Anita Werner nie tylko prowadzi główne wydanie "Faktów" TVN - w wolnych chwilach oddaje się swojej pasji, czyli sportowi. Dziennikarka dużo czasu spędza na bieganiu, a towarzyszy jej partner, Michał Kołodziejczyk. Para doskonale się rozumie i dzieli swoje zainteresowania. To na pewno przyczyniło się do powstania ich wspólnej książki "Mecz to pretekst", gdzie opowiadają historię, gdzie kibicowanie jest czymś więcej niż tylko zagrzewaniem do boju ulubionej drużyny. - Staraliśmy się w tej książce pokazać, jak można użyć piłki nożnej do gaszenia konfliktów, do wychowywania nowych pokoleń bez nienawiści, ale i jak ona źle użyta może służyć do tego, by te konflikty podsycać, żeby je zaczynać, nawet te zbrojne - mówił dziennikarz sportowy w jednym z wywiadów. Trzeba przyznać, ze para nie mogła narzekać na brak zajęć w ostatni czasie. W końcu jednak szczęśliwa Anita Werner przekazała radosną informację. Sprawdź w naszej galerii, o czym mówiła.
Nie przegap: Niebywałe, kto nagle wpadł do studia "Faktów". Anita Werner w szoku, nikt się nie spodziewał
Choć książka miała swoją premierę 14 października 2020 roku, dopiero teraz, 9 miesięcy później, Anicie Werner i Michałowi Kołodziejczykowi udało się na żywo spotkać z czytelnikami. - Tak było wieczorem w Lesznie. To był super czas! Pierwszy raz od prawie roku mogliśmy o naszej książce #mecztopretekst porozmawiać w realu, na żywo, na spotkaniu z ludźmi! W tych dziwnych czasach, to naprawdę wielka radość - napisała na swoim Instagramie prezenterka. Widać, że ta możliwość sprawiła im obojgu ogromną radość.