To jakaś głupota. Ale ta okładka mnie nie dziwi, tygodniki opinii idą w tym kierunku. Stają się tygodnikami tabloidami, podobnymi - bez urazy - do "Super Expressu". Był już Macierewicz w zawoju taliba na okładce "Newsweeka", był ksiądz z dłonią na głowie dziecka. Teraz mamy odpowiedź. Skandalizująca okładka przyciąga czytelnika. Skoro "Newsweekowi" dzięki nim rośnie nakład, to "wSieci" poszło tą samą drogą. Czy należy to potępić? Jakoś nie mogę.
Zobacz także: Tomasz Lis odpowiada "W Sieci": Będzie proces
"Newsweek" zapewne odpowie jeszcze mocniejszą okładką. Tomasz Lis jest celebrytą, bardzo znaną twarzą i seans nienawiści w stosunku do niego gazety, takiej jak "wSieci" pewnie podnosi im nakład. Seans nienawiści do Macierewicza czy Kaczyńskiego podnosi nakład "Newsweeka". Na tym to polega. Nie odmawiam jednak Tomaszowi Lisowi prawa do tego, by domagać się przed sądem wysokiego odszkodowania. Ma szansę wygrać.