Andrzej Kostyra: Smuda i Lato oszaleli? "Fakt" dostał ZAKAZ wejścia na mecz

2011-06-10 9:32

Smuda i Lato oszaleli? PZPN odmówił akredytacji prasowej na mecz Polska - Francja dziennikarzom największej polskiej gazety "Fakt". To jakieś szaleństwo.

"Fakt" twierdzi, że za tą bezprecedensową decyzją stoi selekcjoner reprezentacji Franciszek Smuda. - A dajcie jakąś Dodę z koncertu zamiast relacji z meczu - zaproponował "Faktowi" selekcjoner. Grzegorz Lato z kolei zapewnia, że o całej sprawie nie słyszał (w co trudno uwierzyć).

Rzeczniczka PZPN Agnieszka Olejkowska najpierw twierdziła, że "Fakt" nie dostał akredytacji ze względu na bardzo dużą liczbę zgłoszeń. Potem, że "taka jest decyzja związku na wniosek zawodników". Zawodnicy zaprzeczają.

PRZECZYTAJ wszystkie KOMENTARZE "Super Expressu" >>>

"Super Express" z "Faktem" na co dzień rywalizuje, ale nie możemy pozostać obojętni na to, co się stało. Coś podobnego nigdy nie zdarzyło się w polskiej piłce. Nawet za prezesury Michała Listkiewicza, który był krytykowany przez media.

Panie Smuda. Czy "Super Express" też nie dostanie akredytacji, jeśli przed meczem z Niemcami napiszemy, że "Smuda jest zagubiony przy budowie reprezentacji jak Europejczyk przy chińskich wzorach arytmetycznych?".

Panie Lato. Czy ukarze pan nas za to, że pokażemy, jak kupuje pan sobie kolejny drogi zegarek i wytkniemy, że zarabia pan nieprzyzwoicie dużo (50 tysięcy złotych)?