Andrzej Duda SZCZERZE: Dostawałem straszne BATY od kolegów [WIDEO]

2016-05-20 15:39

Prezydent Andrzej Duda to zapalony narciarz. Jako kandydat na prezydenta wygrał narciarski Memoriał im. Marii Kaczyńskiej w Rabce-Zdroju. To wtedy mogliśmy poznać jego talent, bo ze stoku zjeżdżał z kamerką umieszczoną na kasku. To wtedy ratował też kolegę, dzisiejszego sekretarz stanu w kancelarii prezydenta, Adama Kwiatkowskiego. Ale jak się okazuje narciarskie początki nie były łatwe. Duda nie raz dostawał baty od kolegów ze stoku!

Ministerstwo Sportu i Turystyki rozpoczęło akcje WitajwKlubie, która ma na celu wspieranie ośrodków sportowych. Biorący udział w akcji zachęcają młodych ludzi do aktywnego spędzania czasu i uprawiania sportu. Jedną z osób, która w ramach WitajwKlubie podzieliła się swoimi wspomnieniami dotyczącymi sportu jest Andrzej Duda. Prezydent na krótkim, kilkuminutowym filmie opublikowanym w Internecie opowiadał o swoich doświadczeniach z narciarstwem. Jak się okazuje, chociaż teraz Duda jest mistrzem nart, to początki były trudne. - Moją największą pasją są narty. Zacząłem na nich jeździć jako 6-letni dzieciak. Zawsze marzyłem o narciarstwie sportowym, ale przez lata nie nadarzała się sposobności trenowania w prawdziwym klubie.

Jak wyznał, dopiero będąc dorosłym mężczyzną, gdy już rozpoczął karierę naukową na uniwersytecie podjął próbę ścigania się na stoku. Niestety, nie wszystko szło po jego myśli: - Początki przyniosły wielkie rozczarowanie. Dostawałem straszne baty od kolegów, którzy trenowali jazdę sportową od dziecka i byli dużo lepszymi narciarzami. Jednak najważniejsze jest to, że się nie poddawał, a porażki stały się impulsem do podjęcia jeszcze większej pracy i treningów. Gdy już Duda był dobrym narciarzem, to trafił do polityki i został prezydentem.

Prezydent pochwalił się, że nie tylko narciarstwo zaczął uprawiać jako dziecko, ale będą w szkole grał w piłkę nożną: - Jak każdy chłopak grałem w piłkę, w liceum były też koszykarskie sukcesy w reprezentacji szkoły. Duda został nominowany do akcji WitajwKlubie przez minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbietę Rafalską, która w młodości była zapaloną koszykarką. A sam nominował Adama Małysza, Adama Kszczota i piłkarza Tomasza Rząsę - swego kolegę ze szkolnego boiska.

Sprawdź: Kinga Duda POMOGŁA małżeństwu rodziców