Wygląda na to, żer Andrzej Duda jest kolejną osobą oburzoną spotem PiS, który ma zniechęcać do udziału w marszu 4 czerwca organizowanym przez lidera PO Donalda Tuska. Na oficjalnym profilu partii pojawiło się nagranie, na którym przypominają o licznych ofiarach zbrodni w Auschwitz, a następnie pokazują jeden z postów Tomasza Lis, głoszący „Znajdzie się komora dla Dudy i Kaczora”, i pytają odbiorców, czy na pewno chcą brać udział w wydarzeniu odbywającym się pod takim hasłem.
Prezydent postanowił zareagować. - Pamięć o Ofiarach niemieckich zbrodni w Auschwitz jest święta i nietykalna. Tragedia milionów Ofiar nie może być wykorzystywana w walce politycznej. To działanie niegodne i nie ma dla niego usprawiedliwienia – napisał na swoimi oficjalnym profilu na Twitterze.
Jak widać kontrowersyjny spot partii Jarosława Kaczyńskiego nie umknął uwadze głowy państwa. Tym razem PiS się doigrał, wzbudzając oburzenie nawet w Andrzeju Dudzie! Trzeba przyznać, że dawno nie używał tak mocnych słów poza kontekstem wojny na Ukrainie. Na pewno nie o taki efekt PiS chodziło.