Takie słowa o mężu zabolałyby chyba każda małżonkę. Słynna nasza snowboardzistka i była posłanka Platformy Obywatelskiej Jagna Marczułajtis nie zostawiła na Andrzeju Dudzie suchej nitki. Mimo że Agata Duda raczej jest przyzwyczajona to tego, że jej ukochany mąż ciągle jest atakowany przez przeciwników politycznych, to jednak aż takiego uderzenia nie mogła się spodziewać. Marczułajtis odniosła się do niedzielnego udziału prezydenta w charytatywnych zawodach (CZYTAJ O TYM TUTAJ). Przy okazji złożyła Andrzejowi Dudzie propozycję z gatunku tych nie do odrzucenia. - Chodzi o to by pojeździć na nartach, a nie pomagać komukolwiek. Pan prezydent szuka możliwości, żeby w czasie pandemii poszusować. Jeśli realnie chciałby pomagać osobom z niepełnosprawnościami, to chętnie się z nim spotkam i powiem co należy zrobić - zadeklarowała w rozmowie z TOK FM była posłanka PO, której synek choruje na choruje na pachygyrię (WIĘCEJ TUTAJ). O chorobie Andrzejka snowboardzistka mówiła także w programie "Express Biedrzyckiej".
ZOBACZ TAKŻE: Syn Szydło zniknął z listy księży. Pojawiły się nowe informacje
- W ciąży bardzo źle się czułam i szukałam tej przyczyny. Dzięki badaniom prenatalnym dowiedziałam się, że serce mojego syna nie rozwija się prawidłowo i że czeka nas skomplikowana operacja kardiochirurgiczna zaraz po urodzeniu. Zrobiliśmy jeszcze wiele innych badań, m.in. w kierunku Zespołu Downa – te wyszły negatywne. Ale od początku wiedziałam, że chcę urodzić to dziecko. Nie miałam żadnej wątpliwości podejmując decyzję ws. ewentualnego przerwania ciąży - wyznała Jagna Marczułajtis w poruszającym wywiadzie z Kamilą Biedrzycką (TU ZOBACZYSZ CAŁY WYWIAD). Ciekawe, czy Andrzej Duda spotka się teraz z Jagna Marczułajtis. A może to Agata Duda z nią porozmawia jak kobieta z kobietą...