W sobotę Andrzej Duda poinformował, że jest zarażony koronawirusem. Prezydentowi zrobiono test i wtedy okazało się, że został zainfekowany.
W nagraniu w internecie uspokajał jednak, że czuje się dobrze i że nie ma objawów choroby COVID-19. Głowa Państwa jest odizolowany wraz z małżonką.
Od soboty minęło już kilka dni, a prezydent Andrzej Duda ani razu nie przemówił publicznie. Mimo, że sporo ludzi oczekuje, że Głowa Państwa zabierze głos w sprawie manifestacji związanych z zaostrzeniem prawa antyaborcyjnego, które organizowane są na terenie całego kraju.
Współpracownicy prezydenta twierdzą, że przez izolację jest problem z organizacją transmisji. Jednak są i tacy, którzy podejrzewają, że prezydent czuje się gorzej, niż w sobotę.
I jest w tym przypuszczeniach sporo prawdy. O zdrowie prezydenta zapytaliśmy jego ojca, profesora Jana Dudę. - Syn ma objawy. Z tego co wiem, są one lekkie. To nie jest jednak ani gorączka, ani utrata smaku. Czuje się dobrze. To nie jest jednak moją sprawą informować o stanie zdrowia prezydenta - mówi "Super Expressowi" Jan Duda. - Mogę zapewnić, że jest na chodzie - dodał Duda senior.