Kłopotliwe zdjęcie Andrzeja Dudy trafiło na Instagram półtora roku temu i wówczas raczej nie wzbudziło większych kontrowersji. Mało tego, prezydent sam się nim pochwalił i sprawiał wrażanie bardzo zadowolonego. - Wczoraj, podczas robienia porządków w szafie, znalazłem mój mundur harcerski. Pierwszy raz miałem go na obozie w Krzewinach (koło Warlubia) w 1987 roku. Poprzedni mundur (z 1983) roku był już wtedy za mały...A teraz łezka w oku się kręci na wspomnienie młodzieńczych czasów... Ale została przyjaźń, i to taka "do grobowej deski". Pozdrawiam serdecznie wszystkich starych Skautów! - napisał przy zdjęciu Andrzej Duda. Prezydent powspominał, ludzie się wzruszyli i temat się wypalił. Kto by się spodziewał, że wiele miesięcy później powróci, i to w sposób, który na pewno nie spodoba się ani prezydentowi, ani Agacie Dudzie, która przecież mundur męża musi znać bardzo dobrze.
Okazji do ataku na Andrzeja Dudę nie przepuścił założyciel Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych Rafał Gaweł, który w prześmiewczy sposób nawiązał do słów polityków PiS o symbolu Strajku Kobiet. Gaweł wyraźnie sugeruje podobieństwo znaku widocznego na ramieniu Dudy do symbolu Strajku Kobiet. Zobaczcie sami.