Gdy prezydent Duda wszedł przed odlotem do kabiny pilotów, aż oniemiał. - O Boże! Pierwszy raz jestem w kokpicie! - wyrwało się prezydentowi. Kokpit ze wszystkimi skomplikowanymi urządzeniami robi niemałe wrażenie, a jeszcze większy podziw wzbudza praca pilotów. Po krótkiej pogawędce prezydent Duda powiedział z uznaniem do załogi: - Oddaję się w panów ręce.
ZOBACZ: Zosia Ślotała OCENIŁA styl Kingi Dudy. Niestety, nie pochwaliła prezydentówny WIDEO