„Dziś w naszej rodzinie wielkie święto… dokładnie rok temu na świat przyszła nasza kochana córeczka - Ritka Andruszkiewicz. To najpiękniejszy czas w naszym życiu” - napisał Andruszkiewicz w mediach społecznościowych. Na zdjęciu jest on, jego żona i dziecko - wszyscy elegancko ubrani i uśmiechnięci.
Andruszkiewicz powiedział nam, że rodzicielstwo to „niewątpliwie bardzo pozytywne wyzwanie”. - To piękna przygoda, dlatego, że uśmiech takiego dziecka i słowo, kiedy mówi „tata” to wynagrodzenie całego trudu - wskazał. Jak dodał pociecha potrafi także powiedzieć słowa „tak” i „nie”. - Komunikacja powoli postępuję. Wydaje mi się również, że i tak rozumiemy się już bez słów. Każdy rodzic zna swoje dziecko, widzi, jaką potrzebę w danym momencie wyraża - mówił nam Andruszkiewicz.
Mała Rita - jak zdradził nam polityk - jeszcze raczkuje, „ale powoli robi niespodzianki”. - Pokazuje nam, że potrafi samodzielnie stać, puszczając się stolika i się cieszy - chwalił się polityk. - Myślę, że przed nami bardzo blisko ten moment, kiedy będziemy obserwować pierwsze kroki - dodał.
Zapytaliśmy Andruszkiewicza także o to, jak sobie radzi z trudnościami bycia rodzicem. - Przede wszystkim mając świadomość, że kiedyś każdy z nas był tym malutkim dzieciątkiem i każdy z nas potrzebował pełnego wsparcia. Wiadomo, że są takie trudne chwile, chociażby ząbkowanie - wiele dzieci to trudno przechodzi, nieprzespane noce, ale można powiedzieć, że jest to taka „inwestycja”, która zwraca się kilkukrotnie - powiedział nam.
ZOBACZ TAKŻE: Minister Andruszkiewicz nakryty na randce! Miłosne igraszki. Gorące zdjęcia