Joe Biden

i

Autor: PAP/EPA.

Chaos w USA

Amerykańskie media w szoku po rezygnacji Joe Bidena! Sypią się komentarze

2024-07-22 7:58

Joe Biden jeszcze niedawno rywalizował w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych z Donaldem Trumpem i nic nie wskazywało na to, by zamierzał zrezygnować z wyścigu o drugą kadencję. Jego nagła decyzja o ustąpieniu wywołała w USA wielki szok, widoczny między innymi w mediach. Oto, co piszą tamtejsze media.

Joe Biden przez długi czas nie reagował na słowa Demokratów na temat tego, ze powinien zrezygnować ze startu w wyborach prezydenckich. Ostatecznie jednak zaskoczył, ustępując w walce o swoją drugą kadencję. Nie da się ukryć, że decyzja prezydenta Stanów Zjednoczonych wywołała prawdziwy szok w USA.Jak pisze "New York Times" decyzja Joe Bidena wywołała chaos.

Z kolei członek Izby Reprezentantów Lloyd Doggett, Demokrata z Teksasu, stwierdził, że chociaż wiceprezydent Kamala Harris, którą poparł Jow Biden, jest wiodącym kandydatem, a partia powinna być "otwarta na inne utalentowane osoby". Warto przypomnieć, że to on jako pierwszy wezwał Joe Bidena do rezygnacji.

Głos zabrał także bratanek prezydenta Johna F. Kennedy’ego, Robert F. Kennedy Jr., niezależny kandydat do Białego Domu, wezwał Partię Demokratyczną do przeprowadzenia otwartego procesu nominacji nowego kandydata. Jak stwierdził, wskazywanie Kamali Harris jest ponownym sposobem na manipulację nominacjami - Gdyby zrobili to od początku, nie musiałbym opuszczać Partii Demokratycznej - powiedział.

"New York Times" podaje, że darczyńcy Demokratów natychmiast mobilizują się wokół Kamali Harris jako kolejnej kandydatki na prezydenta. Jeden z nichmiało się udać zebrać kwotę ponad miliona dolarów w ciągu 30 minut. Swoje poparcie szybko zadeklarowali miliarderzy, tacy jak Reid Hoffman, Alex Soros czy Steve Phillips.

Jak czytamy w "Washington Post", oświadczenie Joe Bidena wywołało szok w świecie polityki. - Wpędziło to Partię Demokratyczną w bezprecedensowy wyścig o namaszczenie nowego kandydata, który zmierzy się z byłym prezydentem Donaldem Trumpem – podkreślono.

Podają, że oświadczenie Joe Bidena miało być szokiem nawet dla wielu jego asystentów i doradców, a niektórzy z nich jeszcze tego samego dnia mieli publicznie nakłaniać go do pozostania kandydatem w wyborach prezydenckich. Skomentowano także wskazania Kamali Harris jako nową kandydatkę.

- Jej notowania w dużej mierze odzwierciedlają spadek notowań Bidena od 2021 roku. Niektórzy ustawodawcy opowiadali się za bardziej otwartym procesem, aby umożliwić innym potencjalnym kandydatom ubieganie się o nominację, co dodatkowo uwydatnia burzliwy charakter decyzji Bidena – czytamy.

Sonda
Na kogo zagłosowałbyś w wyborach prezydenckich w USA, gdybyś mógł? Na Kamalę Harris czy Donalda Trumpa?
EXPRESS BIEDRZYCKIEJ - prof. Anna Siewierska
Listen on Spreaker.