Wyjazdowe posiedzenie klubu KO ma się odbyć 7 września, o czym jako pierwszy poinformował portal Onet. Zmieszanie, związane z głosowaniami nad podwyżkami dla rządzących mocno podzieliło ugrupowanie, stąd pojawił się pomysł na rzeczową rozmowę podczas spotkania. Miejsce jednak budzi nie lada kontrowersje, bowiem wybrano czterogwiazdkowy hotel, mieszczący się w zamkowych wnętrzach w Lidzbarku Warmińskim. Na miejscu są m.in. basen, spa, a nawet obserwatorium. Z pewnością parlamentarzyści Borysa Budki (42 l.) nie mogliby liczyć na takie udogodnienia, jeśli przyszłoby im rozmawiać w Sejmie.
ZOBACZ TEŻ: Podwyżki dla polityków. PADŁA propozycja od kiedy wejdą w życie
Ale pomysł wyjazdowego posiedzenia jeszcze bardziej dzieli opozycję. - Krytyka jest uzasadniona. Część osób się zupełnie od tego odcina i nie chcą jechać. Z drugiej strony przecież PiS też obraduje w czterogwiazdkowym hotelu, tyle, że pod Warszawą. Nastroje są jednak kiepskie, czuć napięcie – mówi nam jedna z posłanek KO. - To wszystko pokazuje mentalność naszej klasy politycznej, oderwanie od rzeczywistości. Kryzys wizerunkowy opozycję do dopiero czeka, jeśli wypłyną zdjęcia z obrad w luksusach – uważa prof. Kazimierz Kik (73 l.), politolog.
ZOBACZ TEŻ: WOJNA w Platformie! Mają dość Budki. Chcą Trzaskowskiego
Hotel Krasicki w Lidzbarku Warmińskim
4 gwiazdki
Cena za noc: od 381 zł do 1100 zł
Udogodnienia: Kryty basen, salon spa i centrum odnowy biologicznej, sauna, centrum fitness, taras słoneczny, obserwatorium astronomiczne
Gastronomia: Elegancka restauracja (w menu m.in. polędwica wołowa za 78 zł, czy małże za 37 zł), bar i kawiarnia