Przemysław Czarnek postanowił zareagować na fragment programu TVP Info, który na swoim profilu na Twitterze udostępnił Zbigniew Boniek. Chodzi o moment, w którym Bronisław Wildstein zapowiedział prezes Trybunału Konstytucyjnego Julię Przyłębską słowami „Rozmawiał będę z najważniejszym autorytetem prawnym w Polsce, prezesem Trybunału Konstytucyjnego panią Julią Przyłębską”. Były piłkarz napisał w poście: „Kto to ten gość?”.
Choć post miał raczej żartobliwy wydźwięk, minister edukacji zareagował niezwykle ostro. - A nie mówiłem, że całe pokolenia Polaków pozbawione były wiedzy o historii najnowszej? Dlatego HiT jest konieczny w szkołach. A Panu Bońkowi przekazuję przez PZPN podręcznik do HiT. Warto poczytać Panie Zbigniewie – odpisał.
Na ripostę nie musiał długo czekać! Zbigniew Boniek postanowił wbić szpilę politykowi, cytując Juliana Tuwima. - Dziękuje i posłużę się Julianem Tuwimem, zna pan? Ukłony i prześle wiersze. Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet pies cię je***, bo to mezalians byłby dla psa – czytamy.
Na tym nie koniec spięcia! Przemysław Czarnek po raz kolejny odpowiedział. - Spokojnie. Bez nerwów. Każdy ma swoich znajomych... W każdym razie książka już w drodze. Zawsze jest czas na naukę – stwierdził na Twitterze, dodając czarno-białe zdjęcie z młodym Zbigniewem Bońkiem i Wojciechem Jaruzelskim, którzy rozmawiają ze sobą z kieliszkami w rękach.
Widać, że emocje po obu stronach sięgnęły zenitu! Przez chwilę zrobiło się gorąco, gdy panowie zaczęli się przerzucać uszczypliwościami.