Prezydent z wizytą na stadionie PGE Narodowym, gdzie powstaje szpital tymczasowy

i

Autor: Jakub Szymczuk/KPRP Prezydent z wizytą na stadionie PGE Narodowym, gdzie powstaje szpital tymczasowy

Alarm! Szef kancelarii premiera SZCZERZE: " System jest już na granicy wydolności"

2020-11-03 9:18

Koronawirus w Polsce już chyba dawno wymknął się spod jakiejkolwiek kontroli. Codziennie Ministerstwo Zdrowia informuje przynajmniej o kilkunastu tysiącach przypadków zakażeń koronawirusem. Nikt natomiast nie wie, ile osób choruje i nie zdaje sobie z tego sprawy. A tacy ludzie też roznoszą koronawiusa. Do rządzących chyba dotarło, że sytuacja jest poważna. Szef kancelarii premiera szczerze przyznał, że "system jest już na granicy wytrzymałości".

Koronawirus w Polsce. Michał Dworczyk wprost dał do zrozumienia, że chorych na koronawirusa będzie lawinowo przybywać. - Biorąc pod uwagę dynamikę przyrostu zachorowań oraz również to, co się dzieje dzisiaj w Polsce, trzeba liczyć się z bardzo dużymi przyrostami liczby chorych, a w konsekwencji z dużą potrzebą łóżek dla pacjentów COVID-owych, więc obawiam się, że przynajmniej część tych szpitali tymczasowych będzie wykorzystywana - przyznał szef KPRM w rozmowie z TVN24. - System jest już na granicy wydolności. Jak wiemy, od lat borykamy się w Polsce z problemem zbyt małej liczby personelu medycznego - podkreślił Dworczyk. Co dalej? Jaki jest plan rządu na walkę z koronawirusem? - Na posiedzeniu Sejmu w przyszłym tygodniu będą procedowane kolejne przepisy ułatwiające dostęp do polskiego rynku pracy personelowi medycznemu z krajów spoza UE. Mówiąc najkrócej, będzie to ułatwienie w zatrudnianiu lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych z krajów spoza UE w polskim systemie, w szpitalach tymczasowych de facto - ujawnił Michał Dworczyk. 

CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus w pracy, a sanepid milczy. Kto idzie na kwarantannę? Odpowiedź jest zaskakująca

Szef kancelarii premiera podkreślił, że "w tej chwili jest olbrzymia potrzeba skokowego zwiększenia liczby personelu medycznego, który mógłby pracować w szpitalach COVID-owych". - Każdy taki pracownik medyczny będzie pracował pod opieką polskiego lekarza - zaznaczył Dworczyk. 

Ogromna kolejka do testów na koronawirusa