W najbliższych dniach poseł Tomasz Kaczmarek ma usłyszeć zarzuty przekroczenia uprawnień i próby płatnej protekcji - dowiedział się portal tvn24.pl. Chodzi o dwie akcje CBA. Kaczmarek działał jako funkcjonariusz pod przykryciem, przez co później nazwany został agentem Tomkiem. Jedna ze spraw dotyczyła Weroniki Marczuk, która miała przyjąć łapówkę. Druga - Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich. CBA próbowało udowodnić, że mają oni nielegalne dochody.
Zobacz też: Agent Tomek sprawił sobie choppera! Zostanie harleyowcem? - ZDJĘCIA
Prokuratura uznała, że agent Tomek działał niezgodnie z prawem i chce mu postawić zarzuty. Dotyczą one przekroczenia uprawnień oraz próby płatnej protekcji. Obecnie Kaczmarek jest posłem niezrzeszonym. Wcześniej zasiadał w klubie PiS, ale wystąpił z niego i zrzekł się immunitetu.
Wiadomości se.pl na Facebooku