Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych we wniosku skierowanym do Sądu Okręgowego w Warszawie nawiązuje do spotkania zorganizowanego 2 kwietnia tego roku w Niepublicznym Kolegium św. Stanisława Kostki w Warszawie. Uczęszczają do niego dzieci z byłych republik radzieckich, które na czas pandemii zakwaterowano w internacie. Agata Duda rozmawiała on-line z uczniami m.in. o próbnych maturach, zdalnym nauczaniu i ogólnych odczuciach związanych z obowiązującymi wówczas zasadami izolacji.
Zobacz: Andrzej Duda udał się urlop. Gdzie odpoczywa prezydent? Znamy odpowiedź
Teoretycznie takie spotkanie nie powinno dziwić i być traktowane negatywnie. Teoretycznie... Informująca o sprawie "Gazeta Wyborcza" donosi, że we wniosku OMZRiK skupiono się na zdjęciu, na którym widać zgromadzenie w niewielkiej sali około 30 uczniów, którzy siedzą blisko siebie bez maseczek i rękawiczek. Zdaniem autorów wniosku pierwsza dama "naruszyła bezpieczeństwo dzieci", ponieważ spotkanie zostało zorganizowane w czasie, kiedy w Polsce obowiązywały wprowadzone przez rząd zaostrzone restrykcje związane z pandemią koronawirusa.
- Duda kazała spędzić kilkadziesiąt dzieci do małego pomieszczenia w jednym z internatów prowadzonych przez księży, by robić z nimi spot wyborczy promujący jej męża (w tym czasie wybory wciąż miały się odbyć 10 maja - red.). Mimo że przepisy całkowicie zakazywały robienia jakichkolwiek spotkań to księża na polecenie Agaty Dudy stłoczyli dzieci w stołówce i zrobili zakazane z mocy prawa spotkanie wyborcze - tłumaczy OMZRiK. Podkreślono przy tym, że nie ma znaczenia, że dzieci mieszkają w jednym miejscu, gdyż podczas spotkania mogły zakazić się w jednym momencie m.in. od księży, którzy się nimi zajmowali, a jednocześnie "spotykali się z wiernymi z zewnątrz internatu".
- Uznaliśmy też, że Agata Duda w sposób arogancki i bulwersujący prezentowała swoim zachowaniem postawę lekceważącą przepisy prawa, których musieli przestrzegać zwykli Polacy - czytamy na stronie organizacji.
Jak ustalono, początkowo sprawa trafiła do warszawskiej prokuratury, ale ta odmówiła wszczęcia postępowania przeciwko Agacie Dudzie. W związku z tym wniosek skierowano do tamtejszego Sądu Okręgowego, który podejmie decyzję o ewentualnym śledztwie w tej sprawie. Sekcja prasowa SO poinformowała Wirtualną Polskę, że sprawa została zarejestrowana "w przedmiocie zażalenia na postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego". Termin sprawy został wyznaczony na 29 lipca.