Krzysztof Janik, były szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych:
- Jestem zdumiony, to zupełnie nowe obyczaje na polskim rynku. Jeśli miałbym kogoś podejrzewać to część służb ministra Sienkiewicza. Jest to albo dowód panującego w nich burdelu, albo nieroztropności. Każda z tych rzeczy byłaby kompromitująca dla służb.
Te nagrania nie są przyjemne. Partia rządząca powinna się pilnować znaczniej bardziej od pozostałych. W PO były już tendencje do dobrego samopoczucia...
ZOBACZ TEŻ: Stenogram z podsłuchanej rozmowy prezesa NBP i ministra spraw wewnętrznych