ABW

i

Autor: ABW, Materiały prasowe ABW

Sąd nie miał wątpliwości

Szpieg z Ukrainy działał dla Rosji. ABW zatrzymała podejrzanego

2025-04-01 10:57

47-letni obywatel Ukrainy został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Według ustaleń śledczych, miał działać na zlecenie rosyjskich służb i prowadzić rozpoznanie polskich obiektów wojskowych. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.

Zatrzymania dokonano na podstawie materiałów operacyjnych ABW. Śledztwo prowadzi Mazowiecki Wydział Prokuratury Krajowej, a zarzuty są jednoznaczne. Działalność szpiegowska przeciwko RP.

Ideologiczny szpieg? Miał powiązania z Rosją

Z komuniktu rzecznika MSWiA Jacka Dobrzyńskiego wynika, że podejrzany sam przyznał się do motywacji ideologicznej, wynikającej z jego związków z Federacją Rosyjską. Złożył wyjaśnienia, które tylko potwierdziły skalę zagrożenia.

To nie pierwszy taki przypadek. Od początku wojny na Ukrainie ABW zatrzymała już 44 osoby podejrzane o szpiegostwo i dywersję. Wśród nich Rosjan, Białorusinów, Ukraińców, a także Polaków.

„Panie Boże, chroń nas od Trzaskowskiego”. W Szczecinku zawisł baner strachu

Szpiegowska ofensywa Kremla trwa. Polska pod specjalnym nadzorem

W styczniu 2024 r. inny Ukrainiec został ujęty przez ABW. Planował podpalenia obiektów przy infrastrukturze krytycznej we Wrocławiu. Znaleziono przy nim sprzęt oraz dowody planowanego sabotażu.

Służby mają pewność. Rosyjski wywiad nie tylko penetruje środowiska opozycyjne, ale też szuka wpływów wśród migrantów i cudzoziemców.

Rubcow, Nawalny, GRU. Moskwa ciągle patrzy na Polskę

Najgłośniejszą sprawą była jednak ta z 2022 r., kiedy Paweł Rubcow, rosyjski szpieg działał pod fałszywą tożsamością dziennikarza. Został wówczas zatrzymany w Polsce. Pracował wtedy dla GRU. Zbierał dane o wywiadzie USA, rosyjskiej opozycji i klinikach, gdzie leczono Aleksieja Nawalnego.

Został zwolniony w ramach tajnej wymiany więźniów między Rosją a Zachodem. Wymiana miała miejsce 1 sierpnia 2024 r. w Ankarze.

Rosyjska infiltracja trwa. Polska musi zachować czujność

Zatrzymanie kolejnego szpiega na terytorium Polski to mocny sygnał, że działania rosyjskich służb wywiadowczych nie ustają. Ich skala może być znacznie większa, niż przypuszczamy. W obliczu wyborów prezydenckich 2025, napiętej sytuacji międzynarodowej i aktywności Kremla, bezpieczeństwo narodowe musi być absolutnym priorytetem. Władze zapowiadają dalsze działania operacyjne. Zastanawiające jest tylko, ilu jeszcze agentów czeka w ukryciu?

Poniżej galeria zdjęć: Kim Jong i Vladimir Putin.    

Polityka SE Google News
2025_04_01_EXPRESS BIEDRZYCKIEJ_WSTĘP
Sonda
Czy Polska powinna zaostrzyć prawo wobec podejrzanych o szpiegostwo?