Sytuację opisała mieszkająca w Szwecji Ukrainka, Helga Kajda. Na Facebooku umieściła wpis, w którym wskazała, że pod ambasadą Rosji w Sztokholmie napadła ją starsza Rosjanka. Wszystko zaczęło się od tego, że seniorka deptała ukraińską flagę. Helga Kajda przechodziła obok i jak tylko zobaczyła, co robi kobieta, zwróciła jej uwagę.
"Zapytałam, dlaczego niszczy ukraińską flagę. Odpowiedź była taka, że jestem nazistką, prostytutką, brzydko wyglądam, a moje ubrania są tanie i wkrótce umrę" - napisała Kaida na Facebooku i zamieściła nagranie.
“Podeszła i zaczęła mnie werbalnie atakować. Włączyłam kamerę w telefonie i zapytałam, dlaczego to robi. Odpowiedź była taka, że jestem nazistką, prostytutką, brzydko wyglądam, a moje ubrania są tanie i wkrótce umrę”- opowiedziała dziewczyna.
Zdaniem Rosjanki ukraińska flaga jest faszystowska, z kolei ukraińskie kobiety są prostytutkami. Staruszka groziła także samej dziewczynie. Mówiła jej, że ją spoliczkuje i ostro wyrażała się na temat jej wyglądu i stroju. - Nosisz tanie buty i spodnie za 150 koron. A ja mam płaszcz, który kosztował 25 tysięcy koron - chwaliła się agresywna seniorka.
Kajda postanowiła zgłosić sprawę na policję. Działanie przyniosło skutek i tożsamość Rosjanki została ustalona. To nauczycielka Eugenia Karlsson.
Sprawą zajęła się także ambasada Ukrainy w Szwecji. „Ambasada zwróciła się do szwedzkich organów ścigania o przeprowadzenie oceny prawnej incydentu i poczynienie stosownych kroków” - poinformowała placówka.
ZOBACZ TAKŻE: Co Rosjanie myślą o wojnie? To przerażające nagranie nie pozostawia wątpliwości
Poniżej galeria zdjęć przedstawiająca życie w zbombardowanych miastach Ukrainy.