Pani Iwona (48 l.) ze Słupska, samotna matka, której historię opisywaliśmy niedawno, nie dostała 500 zł na swoją 9-letnią córkę, bo przekroczyła kryterium dochodowe o zaledwie 7,28 zł. - Rząd powinien wprowadzić do programu 500 plus zasadę "złotówka za złotówkę"! Wtedy świadczenie mogłoby dostać każde dziecko - mówiła nam pani Iwona. Gdyby ta zasada weszła w życie, to pani Iwona co miesiąc dostawałaby na dziecko niecałe 493 zł. Za takimi zmianami opowiada się PSL.
- Zgłasza się do mnie bardzo dużo samotnych matek, które przekroczyły kryterium dochodowe o 20-30 zł. Na zasadzie złotówka za złotówkę, czyli odliczaniu od 500 plus każdej złotówki, która jest ponad ustalone kryterium, skorzystałoby ok. 400 tys. dzieci - mówi nam Władysław Kosiniak-Kamysz (36 l.), prezes PSL. Projekt ludowców trafił na posiedzenie sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Szanse na jego przyjęcie były nikłe. Do głosowania jednak nie doszło. - Udało nam się przerwać komisję i przekonać PiS, żeby nie odrzucać tej istotnej zmiany przed zapowiedzianą na marzec weryfikacją 500 plus. Rząd w ramach przeglądu programu ma jeszcze raz rozważyć nasz pomysł - mówi nam Andżelika Możdżanowska (42 l.) z PSL. Tym samym premier Beata Szydło i minister rodziny Elżbieta Rafalska (62 l.) mają jeszcze szansę pomóc blisko pół miliona dzieci.
Zobacz: Wiemy, ile płacimy za dojazdy z Berlina i mieszkanie w Warszawie prezes TK!