Zbigniew Ziobro musiał się nieźle przestraszyć. na szczęście policjanci szybo zajęli się sprawą. Funkcjonariusze z wydziału do walki z cyberprzestępczością okazali się bardzo skuteczni, bo błyskawicznie namierzyli konto nadawcy wiadomości o podłożeniu bomby. Sprawa okazała się jednak nie taka prosta, na jaką z początku wyglądała. Po nitce do kłębka policjanci doszli do tego, że konto mailowe zostało zhakowane przez 20-letniego mężczyznę z Płońska. Ogólnie od momentu wysłania przerażającej wiadomości do zatrzymania podejrzanego minęło kilkanaście godzin. Jeśli 20-latek usłyszy zarzut fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu życia lub zdrowia wielu osób, może mu grozić długoletnia odsiadka. Jeszcze w piątek przeprowadzone mają zostać czynności procesowe.
ZOBACZ TEŻ: Przeszywające słowa księdza Janusza przed wyborami. Jasna INSTRUKCJA