W 34. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego odbędą się protesty pod domem Jarosława Kaczyńskiego. Udział w wydarzeniu, które zostało założone na Facebooku na kilka dni przed 13 grudnia, zadeklarowało ponad 4 tysiące osób. Przeciw czemu będą protestować zgromadzeni na warszawskim Żoliborzu? Jak czytamy na stronie wydarzenia - przeciw polityce Prawa i Sprawiedliwości.
- Szanowni Państwo, To się wydarzy naprawdę. To nie jest jedna z tych akcji, w której „like it” znaczy tyle tylko, że jest fajnie. Dzieją się rzeczy ważne i kontekst trzynastego grudnia nabiera nowego sensu. Symbolika tej daty mówi, że to moment w roku, w którym należy wspomnieć deptaną buciorami wolność. Dziś prawo łamie zwycięska partia pana Kaczyńskiego. Łamie je, by odebrać nam wolność. Nowe miejsce - dom „generała naszych czasów” jest dziś tym przed którym należy zademonstrować nasze przywiązanie do prawa i ufności w to, że tylko dzięki niemu możemy się czuć bezpieczni i wolni - czytamy w informacjach o wydarzeniu na Facebooku.
Zgromadzenie zostało już zgłoszone i będzie legalne. Z tego też względu pod domem Jarosława Kaczyńskiego nie zabraknie policji, która zawsze pojawia się podczas dużych wieców.
- Oczywiście, że policja będzie chroniła dom prezesa. Z ruchu będzie wyłączona cała ulica - zdradza w rozmowie z Fakt24 wiceszef MSW Jarosław Zieliński.