Senator KO na kilku kontynentach
Łączny koszt wszystkich zagranicznych podróży służbowych senatorów w okresie od 13 listopada 2023 r. do 7 marca 2025 r. wynosi 1 631 434,68 zł. Ponad połowa tej kwoty to koszty transportu, prawie pół miliona kancelaria zapłaciła za zakwaterowanie parlamentarzystów. Najwięcej podróży odbyła Gabriela Morawska – Stanecka. Jej 17 wyjazdów (min. Chile, Katar, Tanzania, USA, Grecja, Tanzania) kosztowało 125 tysięcy złotych. - Jestem przewodniczącą zarządu polskiej grupy Unii Międzyparlamentarnej. Wymaga to ogromnego zaangażowania czasowego w kraju i za granicą . Takie wydarzenia jak sesję plenarne czy też spotkania zarządu wymagają obecności osobistej – wyjaśnia nam senator, która niedawno została wybrana na wiceszefową wspomnianej organizacji.
Prawie 40 tysięcy na podróż senatora PiS do USA
I choć Morawska-Stanecka odbyła wiele podróży, to nie znalazła się wśród trzech najdroższych delegacji. Wyjazd Tomasza Grodzkiego (67 l.) z KO do Filadelfii kosztował niemal 50 tysięcy złotych. Jacek Włosowicz (59 l.) z PiS poleciał obserwować wybory w USA co wymagało nakładu niemal 40 tysięcy. Niewiele mniej bo 38 tysięcy zapłacił podatnik za wyjazd Tomasza Grodzkiego (67 l.) do Nowej Zelandii.
Oto trójka senatorów, których podróże kosztowały najwięcej:
- Gabriela Morawska-Stanecka - 125 307,63 zł, min. Tanzania, Chile, Katar
- Tomasz Grodzki - 98 680,17 zł, min. Nowa Zelandia, Grecja
- Jacek Włosowicz - 97 318,54 zł, min. USA, Azerbejdżan