Karolina Ferenstein-Kraśko jest bardzo zapracowana, ale mimo tego zawsze znajduje czas dla swoich najbliższych. Dzieci często towarzyszą jej podczas turniejów czy innych zajęciach związanych z zarządzeniem stadniną. Mimo młodego wieku, każda z jej trójki pociech umie jeździć konno, a do tego zaczynają odnosić sukcesy. Nikogo chyba nie dziwi, że Karolina Ferenstein-Kraśko, zdeklarowana miłośniczka zwierząt, przekazuje swoją miłość do czworonogów także dzieciom. To jednak nie wszystko. Żona Piotra Kraśki przekazuje im także swoją wiedzę. Jak sama przyznała, dla jej synów nadszedł moment wtajemniczenia. Zaczęła jednak od przedstawienia, co dzieje się w głowie każdego zwierzęcia.
Sprawdź: To koniec. Żona Piotra Kraśki przekazała fanom wiadomość
W naszej galerii możesz zobaczyć, jak naprawdę wygląda związek Piotra Kraśki i jego żony.
„Ten człowiek, którego znam, jest spokojny. Wiem, że on zna się na tych wszystkich zagrożeniach, bo do tej pory byłem przy nim bezpieczny. Będę się go trzymać i powinno być dobrze” - w jego głowie mniej więcej powstaje taka myśl! Jeden człowiek i SPOKÓj - tak właśnie staram się pracować ze zwierzętami! Tę umiejętność postanowiłam przekazać moim synom. To kolejny etap wtajemniczenia w naszym świecie! Kostek i Lusio, choć są jeszcze bardzo młodzi, odnoszą sukcesy sportowe, świetnie odnajdują się na parkurach, ale to tylko cześć pracy ze zwierzętami, z końmi. Teraz postanowiliśmy zrobić kolejny krok. Przed nimi wyzwanie „praca z młodymi końmi”, zbudowanie więzi, zaufania, przygotowanie do pierwszych startów naszych młodych, wspaniałych rumaków! – napisała Karolina Ferenstein-Kraśko na Instagramie.
Zobacz: Żona Piotra Kraśki na plaży bez ubrań. U la la, co za widoki
Można mieć pewność, że z taką specjalistką synowie Piotra Kraśki będą świetnie przygotowani do pracy z końmi! Widać, że jego żona naprawdę kocha te zwierzęta, a praca z nimi to dla niej czysta przyjemność.