Kilka miesięcy temu Janusz Korwin Mikke (82 l.) pojawił się na spotkaniu Fundacji Patriarchat. Tuż przed wyborami parlamentarnymi media obiegły nagrania ze skrajnie szowinistycznymi wypowiedziami uczestników tego wydarzenia. Jednym z nich był Mateusz Curzydło. Cała sprawa mocno uderzyła w ówczesnego posła Konfederacji. - Już wtedy mówiłam, że jeśli tylko go kiedyś dorwę to dam mu w ryja. Z reguły jestem delikatną osobą i nigdy nie miałam kłopotów z prawe, jednak w sytuacjach wyjątkowych potrafię być bardzo stanowcza. Dostał za skrajne poglądy i za wmieszanie tego w kampanię wyborczą Konfederacji i Janusza Korwin-Mikkego - mówi nam Dominika Korwin.
Krewka kobieta dodaje, że zdaje sobie sprawę z ewentualnej odpowiedzialności. - Bo to jest przestępstwo. Myślę jednak, że spotka mnie tylko grzywna bo jeszcze nigdy nie byłam karana – wierzy żona Korwin – Mikkego. Skontaktowaliśmy się z Mateuszem Curzydło, ale odmówił komentarza w tej sprawie.