Na popołudnie zaplanowane jest pierwsze czytania obywatelskiego projektu ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie. Jest to projekt, który powstał z inicjatywy komietetu "Ratujmy kobiety". Założenia projektu w Sejmie przedstawi Barbara Nowacka. Projekt ten zakłada m.in. możliwość przeprowadzenia aborcji nawet do 12. tygodnia ciąży bez podania przyczyny i jest mocno krytykowany przez środowiska obrońców życia. Jego prezentacja ma się rozpocząć o 16:15. Drugi z przedstawianych dziś w Sejmie projektów, to obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Jego głównym założeniem jest uchylenie dopuszczalności aborcji eugenicznej, czyli aborcji dokonywanej ze względu na wady genetyczne płodu (przypominamy, że obecnie obowiązujący kompromis aborcyjny zakłada możliwość dokonania aborcji w trzech przypadkach: gdy narażone jest życie lub zdrowie matki, gdy wykryto nieuleczalną wadę genetyczną płodu oraz gdy do ciąży doszło w wyniki zabronionego czynu, np. gwałtu). Zapraszamy na naszą relację z sejmowych ław.
ABY AKTUALIZOWAĆ ODŚWIEŻ STRONĘ LUB WCIŚNIJ F5
23:02 Projekt "Zatrzymaj aborcję" w głosowaniu został skierowany do dalszych prac w sejmowej komisji:
Sejm właśnie proporcją głosów 277:134 przy 7 głosach wstrzymujących się skierował projekt #ZatrzymajAborcję do dalszych prac w komisji. Brawo! Wyniki głosowania:https://t.co/IFlVcAu3Cc pic.twitter.com/ZNz8593q5k
— Krzysztof Bosak (@krzysztofbosak) 10 stycznia 2018
Dziękujemy, że byliście dziś z nami. Dobrej nocy!
22:51 Znamy już los projektu "Ratujmy kobiety". Projekt przepadł w pierwszym czytaniu. Co ciekawe:
W głosowaniu nad #RatujmyKobiet nie zagłosowało 29 posłów @Platforma_org i 10 posłów @Nowoczesna. Gdyby 9 z nich zagłosowało za projektem, #RatujmyKobiety trafiłoby do komisji. Kolejna kompromitacja liberalnej opozycji.
— Radosław Koba (@radekbkoba) 10 stycznia 2018
W tym: Kaczyński, Brudziński, Terlecki. https://t.co/9bFSxkw8eq
— Michał Kolanko (@michal_kolanko) 10 stycznia 2018
Sejm głosami m.in. kilku posłów PO odmówił pracy nad projektem #RatujmyKobiety. Ustawa padła dzięki absencji posłów PO i Nowoczesnej. Posłów, którzy byli na sali jeszcze 20 minut wcześniej, ale przed głosowaniem dziwnym trafem zniknęli. Gratulacje, "liberałowie"!
— Adrian Zandberg (@ZandbergRAZEM) 10 stycznia 2018
22:05 Posłowie powoli zbierają się w sali plenarnej. Tym razem na frekwencję nie można narzekać:
Godzą sie Panowie pic.twitter.com/S0ocrv6kfb
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) 10 stycznia 2018
20:21 W trakcie swojego wystąpienia Kaja Godek wypunktowała m.in. wystąpienie posła PO, Michała Stasińskiego, który przywoływał przypadek kobiety z Salwadoru, która siedzi w więzieniu za popełnienie aborcji:
Właśnie Kaja Godek, sprawozdawca projektu #ZatrzymajAborcję, z mównicy sejmowej ładnie wypunktowała posła PO: Wskazała że przykład kobiety skazanej na karę więzienia z Salwadoru, na który poseł się powołał, dotyczył skazania za utopienie noworodka w toalecie
— Krzysztof Bosak (@krzysztofbosak) 10 stycznia 2018
Koniec dyskusji nad projektem przeciwko aborcji eugenicznej. Obecnie toczą się prace w sprawie ustawy o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Decyzja o dalszych losach obu projektów przewidziana jest dopiero na końcowy blok głosowań.
19:49 Przedstawicielka wnioskodawców w trakcie swojego wystąpienia mówiła m.in.:
Kaja Godek w #Sejm: Ogromna przewaga podpisów zebranych pod inicjatywą #ZatrzymajAborcję nad projektem legalizującym aborcję na życzenie pokazuje jasno, że w naszym kraju dyskusja na temat aborcji się skończyła. Polacy stoją twardo po stronie niewinnych, nienarodzonych dzieci. pic.twitter.com/gqlCMQCG5X
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 10 stycznia 2018
19:24 Posłanka PiS odniosła się na swoim TT do wystąpienia Stefana Niesiołowskiego, który mocno krytykował ten projekt:
Poseł Stefan Niesiołowski nie wie, co to znaczy poczęcie dziecka. Gdy mu wyjaśniono, że to połączenie komórki jajowej z plemnikiem, pytał z trybuny sejmowej, co to znaczy. Szczyt niewiedzy i ignorancji. Albo demencja związana z podeszłym wiekiem. No bo jak to inaczej wyjaśnić?
— AnnaMaria Siarkowska (@AnnaSiarkowska) 10 stycznia 2018
19:08 W toku dyskusji o drugim projekcie błyskawicznie w sieci zaczął się pojawiać jeden z najbardziej znanych cytatów dotyczących aborcji:
Wysoki Sejmie, #ZatrzymajAborcję i opowiedz się #ZaŻyciem!#RatujmyKobiety przed aborcją!Stańmy w obronie tych, którzy sami bronić się nie mogą! #Sejm #RT pic.twitter.com/wnpQDQ04ux
— Dawid Wiejata (@DawidWiejata) 10 stycznia 2018
18:49 Na TT przypomina się, że warszawska posłanka Nowoczesnej umiejętnie łączy pracę posłanki z macierzyństwem:
Pani posłanka @KorWroblewska jest karmiącą mamą, zabiera córkę do pracy, ponieważ nie chce z niczego rezygnować :) Tak trzymać. I proszę się głupimi komentarzami nie przejmować Niech Malutka pięknie rośnie pic.twitter.com/pX4DmUVF7j
— Ania (@AniaWloch) 9 stycznia 2018
18:31 Zakończyły się prace nad pierwszym projektem. Do głosowania dojdzie w trakcie głosowań. Póki co pora na drugi projekt, który przewiduje zaostrzenie prawa aborcyjnego. Stanowisko wnioskodawcy przedstawia Kaja Godek.
18:19 Ponownie przemawia Barbara Nowacka. W międzyczasie na TT była premier napisała:
Dzisiaj w sejmie bronimy życia!
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) 10 stycznia 2018
17:54 W mocnych słowach zdanie w ewentualnych zmian w prawie aborcyjnym wyraził również Adrian Zandberg:
Dziś w Sejmie ustawa o zmuszaniu do donoszenia uszkodzonych płodów. Warto, żeby ci, którzy chcą głosować na PiS, byli świadomi konsekwencji. Planujecie dziecko? Za kilka miesięcy mogą was zmusić do donoszenia ciąży z zespołem Pataua. Albo płodu z bezmózgowiem. pic.twitter.com/q1E5yliSWt
— Adrian Zandberg (@ZandbergRAZEM) 10 stycznia 2018
17:37 Trwają 1-minutowe oświadczenia/pytania/wzajemne oskarżenia/polemiki. Wciąż jednak atmosfera jest względnie kulturalna:
Praca u podstaw... #RatujmyKobiety @JoankaSW edukuje @RobertWinnicki pic.twitter.com/mZxvD8ZLn0
— Adam Szłapka (@adamSzlapka) 10 stycznia 2018
17:26 Pora na pytania (zgłoszono ich ponad 30). Tymczasem pod Sejmem:
Protest przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej pod Sejmem#RatujmyKobiety #PrawaKobiet @RazemWarszawa pic.twitter.com/sGEOOwCLrC
— Strajk.eu (@strajkeu) 10 stycznia 2018
17:19 Jarosław Porwich z koła Wolni i Solidarni. Mocno krytykuje on projekt "Ratujmy kobiety" i wnioskuje o odrzucenie w pierwszym czytaniu tej inicjatywy. Jacek Protasiewicz z koła Unii Europejskich Demokratów uważa, że w tej sprawie potrzebne jest referendum, m.in. dlatego, że większość w Sejmie stanowią mężczyźni. Dodał, że jego koło zagłosuje za skierowaniem projektu do dalszych prac. Niezależny poseł Robert Winnicki w bardzo mocnych słowach krytykuje projekt, oskarżając twórców projektów o "kłamanie w dzień, kłamanie w nocy i nienawiść do życia". Zawnioskował on o odrzucenie projektu w I czytaniu. Podobnie postąpił inny poseł niezależny, Jan Klawiter.
17:08 Joanna Schmidt i Joanna Scheuring-Wielgus popierają projekt i apelują jego odesłanie do dalszych prac w komisji. W PSL każdy z posłów sam zdecyduje o tym, co robić dalej z projektami. Poinformowała o tym Genowefa Tokarska:
Pani posłanka z PSL bardzo negatywnie odnosi się w stosunku do projektu #RatujmyKobiety. Posłowie klubu będą mieli dowolność głosowania, brak dyscypliny partyjnej
— Michał Mostowy (@MostowyMich) 10 stycznia 2018
16:57 PO reprezentuje Monika Wielichowska. Jej partia apeluje za wysłaniem projektu do dalszych prac w komisji. Elżbieta Zielińska z Kukiz'15 zapowiada, że w jej klubie nie będzie dyscypliny partyjnej w tej kwestii. Przywołuje przy tym dane udostępnione przez Jerzego Kwaśniewskiego, obalające stwierdzenie, jakoby złagodzić prawo aborcyjne chciały "miliony Polek". Jej partyjny kolega, Tomasz Rzymkowski apeluje o odrzucenie projektu w I czytaniu.
16:46 Pora na 5-minutowe wystąpienia przedstawicieli partii. Rozpoczęła Anna Milczanowska z PiS. Jak łatwo się domyślić, jej klub parlamentarny jest całkowicie przeciwny temu projektowi.
Krzysztof Bosak ironicznie skomentował liczbę posłów obecnych na sali:
Projekt zwolenników dopuszczalności dzieciobójstwa cieszy się zainteresowaniem proporcjonalnym do jego wartości https://t.co/nFVYIs3CuK
— Krzysztof Bosak (@krzysztofbosak) 10 stycznia 2018
16:41 W trakcie wystąpienia Barbary Nowackiej frekwencja na sali nie zachwycała:
Pierwsze czytanie projektu liberalizującego dostęp do aborcji i antykoncepcji oraz ułatwiającego edukację seksualną. Na mównicy @barbaraanowacka. Frekwencja jak widać. @RMF24pl pic.twitter.com/gp4urZ7fgZ
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) 10 stycznia 2018
Jak mówiła m.in. Nowacka: - Projekt ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie rozwiązuje po latach hipokryzji i zakłamania, praw człowieka wobec kobiet palący problem dopuszczalności przerywania ciąży. Będzie to możliwe jeżeli kobieta nie chce kontynuować ciąży do 12. tygodnia jej trwania.
16:32 Tymczasem prezes "Ordo Iuris" walczący o zaostrzenie prawa aborcyjnego na swoim TT przywołał ciekawe dane:
Liczba podpisów, czyli skala społecznej mobilizacji i poparcia:#StopAborcji 2015 - 421.958#StopAborcji 2016 - 490.476#ZatrzymajAborcje 2017 - 936.864#RatujmyKobiety 2016 - 206.621#RatujmyKobiety 2017 - 200.160Wg. danych sejmowych o liczbie złożonych kart i podpisów. pic.twitter.com/5pUxoPgBpF
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) 10 stycznia 2018
16:10 Na stronie Konferencji Episkopatu Polski znalazł się dzisiaj komunikat skierowany również do parlamentarzystów: - Apelujemy do wszystkich parlamentarzystów, aby uszanowali prawo do życia każdego człowieka i przyjęli obywatelski projekt ustawy „Zatrzymaj aborcję”. Przypominamy, że prawo do życia nie jest kwestią tylko religijną czy światopoglądową, ale wynika z prawa naturalnego i powszechnie uznanej godności człowieka. Tak jak niejednokrotnie podkreślaliśmy, zamiast aborcji zawsze można oddać dziecko do adopcji. Przypominamy również, iż ci, którzy respektują prawa człowieka – a wśród nich pierwszym jest prawo do życia – nie powinni popierać projektów prawnych skierowanych przeciwko życiu.
Ks. Janusz Chyła dodawał:
Domaganie się aborcji pod hasłem #RatujmyKobiety to demoniczne odwrócenie pojęć.
— ks. Janusz Chyła (@Janusz1967) 9 stycznia 2018
15:45 Za pół godziny swoje wystąpienie rozpocznie Barbara Nowacka:
To już dzisiaj! Powodzenia @barbaraanowacka @RatujmyKobiety @inicjatywaPL @PaulinaPiechna @Dariusz_Jonski @M_Rambacher @AZawadzka7 pic.twitter.com/0Rerohy8iR
— Adam Ostaszewski (@AdamOstaszewski) 10 stycznia 2018
Zobacz także: Polskie podziemie aborcyjne zarabia co najmniej 400 mln złotych rocznie