Obecnie więźniowie mogą być wykorzystywani do darmowej pracy, ale jednak standardem jest, że otrzymują oni wynagrodzenie, które mogą przeznaczyć na prywatne wydatki lub przesyłać rodzinie. Resort sprawiedliwości chce jednak rozszerzyć możliwość wykorzystania więźniów do darmowej pracy. Dotychczas ograniczały się one jedynie do prac porządkowych na terenie więzienia lub na rzecz samorządu terytorialnego (np. sprzątanie miast). Za darmo można było też się przyuczyć do zawodu oraz za zgodą dyrektora więzienia skazany mógł znaleźć zatrudnienie przy pracach publicznych na rzecz administracji publicznej lub przy pracach charytatywnych i na rzecz organizacji pożytku publicznego. Ustalona była maksymalna granica 90 godzin miesięcznie na tego typu prace.
W nowym projekcie ministerstwa więźniowie mieliby również pracować za darmo w celach społecznych na rzecz "podmiotów samorządu terytorialnego, dla których organ gminy, powiatu lub województwa jest organem założycielskim". Ponadto dla "państwowych lub samorządowych jednostek organizacyjnych" (np. przy remontach lokalnych dróg) i spółek "prawa handlowego z wyłącznym udziałem skarbu państwa, gminy, powiatu, bądź województwa". Ponadto po 90 godzinach więzień będzie mógł prosić o przedłużenie darmowej pracy.
Projekt resortu Ziobry jest obecnie konsultowany. Może on wejść w życie jeszcze w tym roku. Szef polskiego więziennictwa z początku lat 90-tych, Paweł Moczydłowski chwali ten projekt. Jak uzasadnia: - Najgorsza choroba w więzieniach to bezczynność, ona jest niezdrowa. Gdy setki ludzi siedzą bezczynnie w kryminale, to powstaje niezagospodarowana w nich energia, która może wybuchnąć jak wulkan. Rozwija się kultura więzienna, są konflikty, bo spędzają ze sobą czas. Zapędzenie ich do roboty jest pewną kanalizacją i zużytkowaniem tej energii. To dobre dla bezpieczeństwa w więzieniach. Dodał również, że więźniowie są skłonni pracować za darmo (nawet dłużej niż 90 godzin misięcznie), gdyż dzięki temu uczą się zawodu, który planują wykonywać po wyjściu na wolność lub też po prostu nie oduczają się od pracy.
Zobacz także: Kinga Duda w CKM?! Jest już plan