Zełenski spotkał się z Macronem i Scholzem. Prezydent Ukrainy nie szczędził ostrych słów

Wołodymyr Zełenski spotkał się z Macronem, Scholzem, Draghim i Iohannisem

Prezydent Wołodymyr Zełęnski gościł dziś w Kijowie przywódców trzech europejskich państw. Przed spotkaniem w stolicy, Draghi, Macron i Scholz odwiedzili Irpień, miasto na przedmieściach Kijowa zbombardowane przez Rosjan. Na miejscu przemawiał kanclerz Niemiec, grzmiąc o "brutalności rosyjskiej wojny". Zaznaczył również, że miasto zostało zbombardowane, mimo braku w nim obiektów wojskowych. Zasugerował zdecydowane działania wspólnoty słowami "to musi się wreszcie skończyć.

W Irpieniu przemawiał również prezydent Francji, który nazwał działania Rosji "piętnem barbarzyństwa", oskarżając ją o "zbrodnie wojenne i dokonanie masakry". Emmanuel Macron zapewniał w rozmowie z dziennikarzami, że Europa pomoże w odbudowie Ukrainy po wojnie.

Po wizycie w Irpieniu, w Kijowie odbyły się rozmowy przywódców Ukrainy, Francji, Niemiec, Włoch oraz Rumunii. Szef gabinetu Wołodomyra Zełenskiego po rozmowach stwierdził, że "Ukraina ma poparcie koalicji międzynarodowej". Następnie odbyła się konferencja prasowa, w trakcie której Zełenski nie gryzł się w język.

Wołodymyr Zełenski nie ugina się i trzyma ostry kurs wobec Rosji

- Rosja chce wojny; szuka nowych sposobów na zastraszenie Europy [...] Rosyjska agresja wobec Ukrainy to agresja wobec całej Europy; im więcej broni dostaniemy od sojuszników, tym prędzej wyzwolimy nasze ziemie - powiedział prezydent Ukrainy.

Wołodymyr Zełenski tym samym podtrzymuje, że Rosja zagraża nie tylko jego ojczyźnie, ale również całej Europie. Zaznaczył również, że z przywódcami europejskich państw rozmawiał o dalszych sankcjach wobec Rosji, oraz o odbudowie Ukrainy po wojnie. Zachęcał także do kontynuowania dostaw broni, aby "prędzej wyzwolić nasze ziemie".

Z kolei premier Włoch zwrócił uwagę na problem kryzysu żywnościowego, jaki spowodowała agresja Rosji na Ukrainie. Stwierdził, że "musimy zorganizować eksport zboża z Ukrainy, odważnie walczyć z wywołanym przez Rosję problemem - tak jak walczy prezydent Zełenski"

Z kolei kanclerz Niemiec poinformował, że Wołodymyr Zełenski weźmie udział w szczycie G7, który pod koniec czerwca odbędzie się w Niemczech. Podkreślał także, że "Ukraina należy do rodzinny europejskiej" i potwierdził wsparcie dla Ukrainy i Mołdawii w sprawie członkostwa w Unii Europejskiej. Udział państwa rządzonego przez Wołodymyra Zełenskiego we wspólnocie europejskiej podkreślał również premier Włoch i prezydent Rumunii.