Rafał Trzaskowski przez lata swojego urzędowania na stanowisku prezydenta Warszawy zdążył sobie zaskarbić sympatię wielu mieszkańców. Można się spodziewać, że dla jego następcy zdobycie porównywalnego poparcia będzie raczej trudnym wyzwaniem. Tymczasem pojawiły się doniesienia na temat osoby, która być może go zastąpi. Dobry wybór?
Kto zastąpi Rafała Trzaskowskiego?
Jak udało się ustalić dziennikarzom "Wprost", premier Donald Tusk miał złożyć konkretnemu politykowi ofertę nie do odrzucenia, a mianowicie objęcie stanowiska prezydenta Warszawy po Rafale Trzaskowskim, jeśli ten wcześniej wywiąże się ze swoich obowiązków w zadowalający sposób.
- Donald powiedział Marcinowi, że jak wróci i sprawdzi się w roli pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi, to zostanie po Rafale prezydentem Warszawy. Typowe zachowanie dla Tuska, obiecał to samo kilku osobom - powiedział w rozmowie z "Wprost" jeden z polityków z PO.
Informator zwrócił także uwagę, że zachowanie Marcina Kierwińskiego było do tej pory zastanawiające nawet dla jego partyjnych kolegów.
- Politycy Platformy Obywatelskiej najpierw zachodzili w głowę, dlaczego Marcin Kierwiński przestał być szefem MSWiA i wystartował do europarlamentu, a teraz zachodzą w głowę, dlaczego z niego wrócił - zdradził anonimowy polityk.
Dodał także, że Marcin Kierwiński miał często pojawiać się w Sejmie, by pilnować swojej pozycji wewnątrz PO, a zwłaszcza pozycji sekretarza generalnego.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Rafał Trzaskowski: