Wyłączenie TVP info jak stan wojenny
Na bazarze w Warszawie można dowiedzieć się wiele. Reporterzy wp.pl zebrali tam opinie o niedawnych zmianach w mediach.
- To jest chamstwo po prostu, wyłączyć nam telewizję. To zupełnie jak w stanie wojennym – to jedna z opinii usłyszanych na bazarze.
Inna wypowiedź w tym samym kierunku:
- Jak zlikwidowali to niech Tusk ogląda, złodziej – uznała inna z ankietowanych, cytowana przez WP.pl.
- Tam były wiadomości wiarygodne, a teraz to siedzą jakieś takie – to kolejna opinia z kategorii generalno-negatywnych.
Likwidacja TVP – szansa dla TV Republika
Wyrazy oburzenia zmianami w TVP niekiedy były łączone z uznaniem dla TV Republika, która miała przejąć schedę po starej, lepszej telewizji publicznej.
Jeden z ankietowanych zadeklarował, że bogaty nie jest i zdrowie nie dopisuje jednak zamierza przychodzić na manifestacje i wspierać finansowo Republikę w miarę możliwości.
Inna z ankietowanych wspomniała o znajomym młodym człowieku, który przestał oglądać TVP, a teraz spędza czas przy Republice.
Alternatywa dla starej i nowej TVP – oglądanie bajek dla ukojenia nerwów
Nie wszystkie opinie ankietowanych były krytyczne. Niektórzy deklarowali satysfakcję z zaprzestania mowy nienawiści oraz doceniali mniej jednostronny przekaz. Według jednej z ankietowanych, „powinni jakoś to wszystko łagodzić”.
Subiektywnie najciekawsza z prezentowanych opinii zwróciła uwagę, że najlepszą alternatywą dla starej i nowej TVP są… bajki. Kolejna z ankietowanych osób zadeklarowała:
„Bajki oglądam i wtedy wiem, że nikt nikogo nie będzie denerwował”.
Poniżej zobaczycie galerię zdjęć z protestu w obronie TVP: