Donald Tusk w Krakowie poparł Aleksandra Miszalskiego

i

Autor: PAP/Łukasz Gągulski

Szokujące słowa na spotkaniu z premierem

Wyznanie Alexa wstrząsnęło całą Polską. Jest reakcja Tuska na krzywdę dziecka!

2024-04-04 12:16

To wyznanie – wstrząsnęło nawet samym premierem. Podczas spotkania Donalda Tuska z mieszkańcami w Krakowie – podczas serii pytań od publiczności, niespodziewanie głos zabrał 14-letni Alex. Chłopiec wyznał, że został wykorzystany seksualnie przez swojego rówieśnika z klasy. O wszystkim miał powiadomił wychowawczynie i dyrekcję, jednak ci – sprawę próbowali zamieść po dywan. Teraz – w trybie pilnym – zajęło się nią Biuro Rzecznika Praw Dziecka.

W środę premier Donald Tusk spotkał się z wyborcami w Krakowie. Podczas pytań od publiczności o mikrofon poprosił nastoletni chłopiec Alex, który przed szefowi rządu chciał opowiedzieć o tym, co go spotkało. To wyznanie – wstrząsnęło całą Polską.

- To się stało na zielonej szkole, gdy byłem w szóstej klasie. Zostałem wykorzystany przez mojego rówieśnika z klasy. Powiedziałem o tym mojej wychowawczyni z klasy, pani pedagog i dyrektorce. Wie pan, co oni wtedy zrobili? Nic nie zrobili totalnie – powiedział.

„UZNAŁA, ŻE WSZYSTKO WYMYŚLIŁEM”

-Zgłosili mnie i moich rodziców do sądu. Szczególnie pani dyrektor uznała, że wymyśliłem to wszystko i pozwała moich rodziców, że niby byli bierni, że nie chodzili na spotkania. To było kłamstwo – kontynuował opowieść Alex. - Gdyby dyrektorka wygrała sprawę, od razu poszedłbym do domu dziecka, odebraliby mnie rodzicom. Na szczęście wygraliśmy. Ja chcę tylko pana zapytać, czy można z tym coś zrobić, czy można wyrzucić dyrektorkę, tego właśnie chcę, bo to jest złamanie prawa według mnie - dodał. Gdy Alex skończył swoją opowieść na sali zapadła głucha cisza. Publiczność była głęboko poruszona wyznaniem chłopca. Głos zabrał premier Donald Tusk.

- To jest dla mnie zupełnie niezwykła chwila. Mam za sobą setki spotkań, spotykam setki osób bardzo odważnych, mówiących o rzeczach strasznych, ludzi w dojrzałym wieku, ludzi pod koniec swojego życia, chorych, pokrzywdzonych przez życie albo przez bliskich, albo władze. Muszę powiedzieć, że jestem niezwykle zbudowany twoją odwagą cywilną - odpowiedział na słowa chłopca szef rządu. - Wiem, ile to musi cię kosztować, żeby o tym tak otwarcie i tak dojrzale mówić - dodał.

NATYCHMIASTOWA REAKCJA

Na dramatyczną historię i apel chłopca już dzień później pilnie zareagowało Biuro Rzeczniczki Praw Dziecka.

- Byliśmy wstrząśnięci, gdy usłyszeliśmy wyznanie 14-letniego Alexa wypowiedziane na spotkaniu z premierem. Rzeczniczka Praw Dziecka, Monika Horna-Cieślak, zobowiązała przedstawicieli poszczególnych zespołów w Biurze RPD do podjęcia odpowiednich działań w celu wyjaśnienia sprawy - powiedziała Paulina Nowosielska, rzeczniczka prasowa Biura Rzeczniczki Praw Dziecka.

W czwartek Donald Tusk przekazał nowe informacje w sprawie. 

- Rano otrzymałem raport z Ministerstwa Sprawiedliwości z całej sprawy. Rozmawialiśmy także z Rzeczniczką Praw Dziecka, sprawą zajmuje się MEN i małopolska kurator - przekazał szef rządu. Jednocześnie dodał, że "nie ma prawa nagłaśniać w mediach tej sprawy, gdyż jest ona delikatna".

Czy Donald Tusk zostanie prezydentem? - Bartosz Arkłuowicz
Sonda
Czy Donald Tusk jest dobrym premierem?