By wznieść się na takie wyżyny obojętności wobec internetowych trolli, Hanna Lis musiała naprawdę sporo przejść. Dziennikarka, celebrytka, publicystka i kobieta wyśmienitej urody, w 2016 roku porzuciła Tweettera ze względu na falę hejtu, jaka ją zalała po uczestnictwie w reality-show "Azja Express" i wywiadzie w Vivie. W niesławnym wywiadzie Lisowa użalała się nad tym, że po programie była w stanie kupić sobie buty za jedyne 60 złotych. Jednak po tym załamaniu Lis wróciła silniejsza. Dziś internetowi hejterzy muszą swoich ofiar szukać gdzie indziej. Dziś Hanna Lis - niczym wprawiony dżudoka - każdy atak potrafi obrócić przeciwko oprawcy.
Hanna Lis niepokonana - w kuchni i na Twitterze
Otóż gdy tylko legenda współczesnego dziennikarstwa usłyszała, że jej miejsce jest w kuchni a nie na platformie dla poważnych polityków, Hanna... poszła do kuchni. Głupkowatemu żartownisiowi najpewniej mina zrzedła, gdy tylko zobaczył, jakie cuda pani Lis potrafi wyczarować pod okapem. Hummus, szaszłyk, wegetariańska papka i sos tzatziki w wykonaniu byłej prezenterki telewizyjnej, prezentują się tak smacznie, że aż kiszki grają marsza!
Na domiar złego (dla hejtera), Hanna Lis po dokonaniu swego kuchennego wyczynu i uwiecznieniu go aparatem, wróciła jak nigdy nic na Twittera.
Takiego podejścia do internetowych hejterów życzymy każdemu!
>>>WIĘCEJ W "SUPER EXPRESSIE"
>Hejterzy pokonali Hannę Lis! Dziennikarka ucieka z Twittera!
>Hanna Lis drży z obaw! Zwróciła się wprost do rządu, chce nowego obostrzenia
>Skandal! Zdruzgotana Hanna Lis nie mogła dłużej milczeć o tym, ją spotkało w taksówce