Będą kontrole na granicy ze Słowacją
Premier Morawiecki w poniedziałek 25.09 w Kraśniku (woj. lubelskie) ogłosił powrót kontroli na granicy ze Słowacją. - "Jeżeli teraz jest mowa o przenikaniu nielegalnych imigrantów, to dla waszej wiedzy, bo wy prowadzicie rozmowy, które mają też pomóc nam wygrać wybory, wierzę w to, dla waszej wiedzy - szlakiem tzw. bałkańskim, przez Węgry, przez Słowację, przejeżdżają tacy nielegalni imigranci, bo nie ma granicy między Polską, a Słowacją, jest granica Schengen. My jej nie kontrolujemy, ale poleciłem ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, aby tam wprowadzać kontrole tych busików, busów, samochodów, autobusów, które można podejrzewać o to, że tamtędy migrują nielegalni imigranci, żeby nikt nam nie zarzucał również nieszczelności tamtej granicy" - poinformował premier.
Rzecznik rządu – Przez Słowację do Polski dostają się nielegalni migranci
Wcześniej o możliwości wprowadzenia kontroli mówił rzecznik rządu. - W związku z informacjami, że szlakiem bałkańskim przez Słowację do Polski dostają się nielegalni migranci, jesteśmy blisko podjęcia decyzji o zaostrzeniu kontroli na granicy ze Słowacją – poinformował w poniedziałek antenie Polsat News Piotr Müller.
Jak mówił, migranci traktują Polskę i Słowację jako kraje transferowe, a docelowo zmierzają do Niemiec. Müller podkreślił, że w pierwszej kolejności analizowane jest wzmocnienie kontroli na granicy ze Słowacją, jednak rząd nie wyklucza także wzmocnienia kontroli na granicy z Niemcami, w związku z włoskim szlakiem migracyjnym.