Kukiz do Wojewódzkiego: Nie demonizuj tak PO!

2015-04-29 11:14

Kuba Wojewódzki gościł w swoim ostatnim odcinku Pawła Kukiza. - Żyjemy w państwie bezprawia, państwie klanów. (…) Dziś jesteśmy po uszy w szambie. Nie jestem politykiem, bo nie robię niczego na zlecenie, Chyba, że jako zlecenia potraktujemy działanie na rzecz innych - mówił Kukiz na kanapie Wojewódzkiego. A co na to Wojewódzki? Zachęcił do głosowania w pierwszej turze na Kukiza! Wojewódzki pojechał również po Platformie Obywatelskiej, na co Kukiz odpowiedział dość przewrotnie...

Paweł Kukiz był gościem w programie Kuby Wojewódzkiego, tak na samym początku powiedział o prowadzącym: - Poza programem Kuba to bardzo dobry chłopak, zdyscyplinowany chłopak - powiedział. Potem Kukiz mówił o tym, co myśli o sytuacji politycznej w Polsce - Żyjemy w państwie bezprawia, państwie klanów. (…) Dziś jesteśmy po uszy w szambie. Nie jestem politykiem, bo nie robię niczego na zlecenie, Chyba, że jako zlecenia potraktujemy działanie na rzecz innych - mówił Kukiz.

Kiedy Kukiz powiedział, że "minister spraw wewnętrznych powiedział, że państwo polskie istnieje tylko teoretycznie, a po nas to spłynęło", Wojewódzki zaapelował "Głosujcie na Pawła w I turze! (…) Pokażmy im, że my jeszcze coś możemy". Nie obyło się bez skrytykowania innych kandydatów na prezydenta - Duda wygląda jak, k…a, chłopiec, którego na Allegro znaleźli. Duda wygląda na faceta, który jak wejdzie do lodówki, to się przeziębi - chciał zażartować Wojewódzki.

Wojewódzki był zaskakująco przychylny Kukizowi. Pokusił się nawet o skrytykowanie rządów Platformy Obywatelskiej - Niedługo wprowadzą podatek od biedy, opodatkują wszystko - powiedział Wojewódzki. Na te słowa dość zaskakująco zareagował Kukiz, mówiąc... "Ale to nie jest kwestia tylko Platformy, nie demonizuj tak PO, to jest kwestia systemu (...) dzisiaj Platforma, jutro Prawo i Sprawiedliwość. To jest system naczyń połączonych".

Zobacz też: Kuba Wojewódzki: Duda wygląda na chłopca, którego na Allegro znaleźli

Sprawdź więcej: RANKING kandydatów na prezydenta: Kto najmłodszy, najstarszy, najbogatszy?