Czy PE uchyli posłom PiS immunitety?
Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi postępowanie w sprawie niezastosowania się przez byłych posłów, a obecnych europosłów PiS, do wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z grudnia 2023 r. Chodzi o zakaz zakaz pełnienia funkcji publicznej. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik pomimo wyroku przychodzili przez kilka dni do Sejmu, za co mają teraz ponieść odpowiedzialność. O ile PE uchyli im immunitety. - Polityczna prokuratura, nielegalny prokurator krajowy, żyjemy w państwie autorytarnym – skomentował działania śledczych Maciej Wąsik w rozmowie z PAP.
Mariusz Kamiński uważa, że jest ścigany za bieżącą działalność, gdyż niedawno wypowiadał się na spotkaniu z komisarzem Didierem Reyndersem w PE o łamaniu praw człowieka i zasad praworządności w Polsce przez „ekipę Tuska i Bodnara”. - Śledztwo i działania Bodnara to kolejny dowód na skrajne upolitycznienie prokuratury. Nigdy nie zamkniecie mi ust - napisał Mariusz Kamiński w serwisie X.
Przyszłość posłów rozstrzygnie się jesienią
Jak poinformował dziennikarzy Bartosz Ochapski, attache prasowy Parlamentu Europejskiego w Biurze PE w Polsce, wnioski nie zostały oficjalnie odczytane przez przewodniczącą PE na sali plenarnej, a dopiero ten moment uznaje się za skuteczne dostarczenie. - Możemy zatem założyć, że zostaną rozpatrzone dopiero po wrześniowej sesji plenarnej, podczas której przewodnicząca Roberta Metsola odczyta na sali plenarnej wniosek złożony przez prokuratora generalnego, tym samym przekazując go do rozpoznania w komisji prawnej PE (JURI) - wyjaśnił.