Wałęsa nagrał się kamerą. 53-sekundowy filmik wstrząsnął ludźmi. Dlaczego to zrobił?

Nagranie trwa 53 sekundy i w pierwszej sekundzie słychać, jak ktoś z tzw. offu wydaje komendę: start! „Panie Gorbaczow, chyba zaskakuję pana, ale dożył pan pięknego wieku, a ja z panem również. I dlatego chciałbym panu, naprawdę, szczerze, tak po polsku, złożyć najlepsze życzenia, aby pan nam i światu długo żył, bo z tego, jak żyjemy długo, to ja się zastanawiam: czy to w nagrodę nam los daje czy nam za karę to daje. Co by nie powiedzieć, to jednak na nas jeszcze liczy. Że widząc, co się dzieje na tym świecie, że pan i ja w naszym wieku jeszcze pomożemy światu rozwiązać parę problemów. I dlatego też jeszcze raz: żyj pan nam długo i służ pan światu, bo jest taka potrzeba”.

Jedna z wielbicielek b. prezydenta RP skomentowała jego życzenia przesłane, przez media społecznościowe, takim wpisem: „Rewelacyjne życzenia! Piękne, proste i prawdziwe. Gorbaczow będzie, jak myślę, dumny i zadowolony. Po latach już się rozumie, co jest naprawdę ważne. Pan Lech Wałęsa jest dużo młodszy – i zapewne , w co wierzę, ma zapisane i przeznaczone jeszcze wiele lat wyraźnego i mocnego działania, aby dopilnować dużego dzieła – bo chyba nie po to one było, by je jakaś kaczka rozwaliła”.

Michaił Siergiejewicz Gorbaczow (ur. 2 marca 1931 r.) był ostatnim sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego i jedynym jego prezydentem. Do historii przeszedł jak twórca pieriestrojki (przebudowy ZSRR) i głasnosti (jawności w życiu społeczno-politycznym). Skutkiem uprawianej przez niego polityki (od 1985 r.) były upadek muru berlińskiego – zgoda na pokojowe zjednoczenie Niemiec i – jak twierdzi wielu politologów – upadek państwa robotników i chłopów stworzonego przez Włodzimierza Lenina. W 1996 r. próbował wrócić do wielkiej polityki, ubiegając się o urząd prezydenta Federacji Rosyjskiej. W wyborach startował jako kandydat niezależny. Uzyskał w nich jednoprocentowe poparcie. W Rosji obecnie, podobnie, jak w Polsce Lech Wałęsa, uważany jest za polityka kontrowersyjnego.

Niestety, nie udało nam się skontaktować z Lechem Wałęsą, więc nie wiemy, czy nasz noblista liczy na podziękowania od Gorbaczowa.