Bortniczuk i WF

i

Autor: Shutterstock , Marcin Smulczyński

Szykują się zmiany

Uwaga rodzice! Będzie obowiązkowy test sportowy dla uczniów! Przygotujcie Wasze dzieci. Ministerstwo podjęło konkretne kroki

2023-09-02 12:45

Szykuje się rewolucja w polskich szkołach! Wieść gruchnęła tuż przez rozpoczęciem nowego roku szkolnego, czyli poniedziałkiem 4.09. Z początkiem roku szkolonego 2023/24 rusza program "Sportowe Talenty" - przypomina Ministerstwo Sportu. Elementem programu są testy sprawnościowe dla uczniów klas IV-VIII szkoły podstawowej oraz uczniów szkół ponadpodstawowych. Program "Sportowe talenty" realizowany jest przez Ministerstwo Sportu i Turystyki we współpracy z Ministerstwem Edukacji i Nauki. Na czym będą polegały testy i czy będą dotyczyły wyrzyskich uczniów? Co z oceną?

Uwaga! Wraz z nowym rokiem szkolnym 2023/2024 wchodzą w życie obowiązkowe teksty sprawnościowe dla uczniów. Kto im podlega?

Szykują się zmiany w szkołach. Wraz z początkiem nowego roku szkolnego 2023/2024 Ministerstwo Sportu i Turystyki podjęło kroki związane z wychowaniem sportowym uczniów. - Chcemy zbadać podstawowe kompetencje sportowe uczniów, a więc szybkość, wytrzymałość, skoczność i siłę. Dzięki uzyskanym rezultatom będziemy w stanie systemowo wyszukać utalentowane jednostki z każdego objętego programem rocznika, a z czasem sprawdzić, jak przebiega ich rozwój fizyczny. Cieszę się, że edycja pilotażowa przebiegła pomyślnie i teraz program wprowadzamy do wszystkich szkół w Polsce - powiedział minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk, cytowany w komunikacie resortu.

Obowiązkowe testy sprawnościowe obejmą uczniów klas IV-VIII szkoły podstawowej oraz uczniów szkół ponadpodstawowych. Wyniki przeprowadzonych raz w roku testów nie będą miały wpływu na ocenę ucznia z przedmiotu wychowanie fizyczne.

Co znajdzie się w testach sprawnościowych uczniów? Beep, skok w dal, bieg po kopercie i "deska"

Wśród czterech testów, które będą przeprowadzane wśród uczniów znalazły się skok w dal z miejsca - mierzący skoczność i siłę. Beep test, czyli 20-metrowy bieg wahadłowy służący pomiarowi zdolności wytrzymałościowych. Trzecim testem jest wahadłowy bieg po kopercie 10 x 5 m, badający zdolności szybkościowo-siłowo-koordynacyjne ucznia. Sprawdzian kończy się popularną "deską", znaną również jako plank, wskazującą na zdolności siłowo-wytrzymałościowe. Wyniki przeprowadzanych testów sprawnościowych nie będą mieć wpływu na ocenę ucznia z przedmiotu wychowanie fizyczne.

Jak wskazuje Ministerstwo Sportu program "Sportowe Talenty" zawiera w sobie bardzo ważny wymiar prozdrowotny i diagnostyczny. - Dzięki wynikom sprawnościowym uzyskanym podczas testów dzieci i młodzieży, możliwa będzie identyfikacja problemu i reakcji na niepokojące zjawiska. Celem Programu jest również zaszczepianie pasji do sportu wśród uczniów oraz uświadamianie, że aktywność fizyczna jest ważnym elementem dbałości o zdrowie - podaje resort.

Zainteresowani nauczyciele będą mogli skorzystać z aż 67 dodatkowych testów wydolnościowych, sprawnościowych, lekkoatletycznych i pływackich dostępnych na platformie sportowetalenty.gov.pl. Jak wynika ze statystyk pilotażu, nauczyciele chętnie testowali m.in. szybkość uczniów podczas biegów na 30 i 60 metrów, przewrót w przód, czy rzut piłeczką palantową.

DALSZY TEKST POD QUIZEM

Quiz. Pamiętasz te piosenki wyborcze? Komplet punktów dla fanów muzyki

Pytanie 1 z 8
Zacznimy od czego prostego. Piosenka zespołu TOP-ONE "Ole Olek" zaczyna się od słów:

Po co testy sprawnościowe w klasach IV-VIII szkoły podstawowej oraz szkołach ponadpodstawowych?

Testy sprawnościowe mają pomóc w wyłuskiwaniu sportowych talentów, by potem dalej kierować dzieci na sportowy szlak: - Docelowo zanonimizowane wyniki testów będą udostępniane związkom i klubom sportowym, które – za pośrednictwem szkoły – będą mogły kontaktować się z rodzicami, aby zaproponować im dalszy sportowy rozwój ich dziecka. Dzięki takiemu rozwiązaniu wyrównane zostaną szanse uczniów z mniejszych ośrodków, którym jest ciężej pojechać na testy lub nabory do klubów sportowych - informuje resort.

Resort podkreśla, że dane uczniów objętych programem Sportowe Talenty są w pełni bezpieczne. - Klubom i związkom sportowym nie będą udostępniane żadne informacje pozwalające na identyfikację ucznia. Otrzymają one jedynie dostęp do wyników sportowych, wieku, płci, wagi, wzrostu oraz informację o gminie, na terenie której uczeń uzyskał wynik z testów sprawnościowych. Zainteresowany danym wynikiem klub będzie mógł zostawić swoje dane kontaktowe w systemie "Sportowe Talenty", a wówczas zgłoszenie zostanie przekazane do szkoły danego ucznia, która poinformuje o zainteresowaniu rodziców lub opiekunów. To rodzic, opiekun lub pełnoletni uczeń będą decydować czy skorzystają z oferty klubu czy polskiego związku sportowego - czytamy.

SPRAWDŹ: Koniec z lekcjami trwającymi 45-minut? Tego jeszcze nie było! Uczniów czeka rewolucja

Raz w ciągu roku uczniowie, bądź rodzice niepełnoletnich uczniów, mają przekazywać szkole dane o wadze i wzroście ucznia. Mają przekazywać je w formie elektronicznej (chyba, że szkoła określi inny sposób ich przekazania).

Ministerstwo Sportu informuje, że dużym ułatwieniem dla nauczycieli będzie połączenie platformy programu z Systemem Informacji Oświatowej, dzięki któremu listy uczniów będą pobierane automatycznie.

Projekt Sportowe Talenty realizowany jest przez Instytut Sportu – Państwowy Instytut Badawczy. Zakres działań obejmuje przede wszystkim stworzenie procedur i instrukcji dla dyrektorów szkół, administratorów szkół, nauczycieli wprowadzających dane, administratorów związkowych oraz klubów i indywidualnych użytkowników.

Kiedy rozpoczną się testy sprawnościowe uczniów? Jest konkretny termin

Po raz pierwszy szkoły podstawowe, szkoły ponadpodstawowe oraz szkoły artystyczne realizujące kształcenie ogóle w zakresie szkoły podstawowej i liceum ogólnokształcącego, będą musiały złożyć wnioski o dostęp do ewidencji Sportowe Talenty nie później niż na miesiąc przed terminem prowadzenia testów sprawnościowych, czyli do końca stycznia 2024 r.

Minister Czarnek wprost skomentował doniesienia o "premii" dla piłkarzy: Zasłużyli na pochwałę, ale 30 mln to byłby jednak, przepraszam, ale skandal