Ministerstwo Zdrowia przekazało wczoraj informację o 24 882 nowych przypadkach zakażenia i 370 zgonach. Porażająca jest także liczba hospitalizacji – wczoraj wynosiła 15 713 , z czego 1345 osoby wymagały podłączenia do respiratora. To absolutny rekord IV fali pandemii, a mimo to rząd nie zdecydował się na wprowadzenie nowych obostrzeń ani lockdownów. Przewidywania ministra zdrowia, Adama Niedzielskiego (48 l.), również nie napawają optymizmem. Jeden ze scenariuszy, o których mówił PAP-owi, zakładał nawet 35-40 000 zakażeń dziennie. Wtedy rząd dostałby sygnał, ze należy wprowadzić nowe obostrzenia. - Teraz nie ma żadnych przesłanek, by tak postępować – stwierdził. Innego zdania jest dr Grzesiowski. - To, co dzieje się w Polsce, jest zaprzeczeniem wiedzy, jaką mamy o epidemiach. Jeśli tak dalej pójdzie, wymrze 10 proc. społeczeństwa w wieku 50 plus albo będziemy chorować w nieskończoność – mówił „Newsweekowi”. W tej chwili według danych Głównego Urzędu Statystycznego osób po 50 jest w Polsce 14 612 210 osób. To oznacza, że według słów Grzesiowskiego, może umrzeć nawet 1 461 221 osób!
CZYTAJ>>>Będą obostrzenia na Boże Narodzenie?! Minister zdrowia się wygadał. Koronawirus w Polsce