W rozmowie z tygodnikiem "Sieci" Stanisław Piotrowicz zaznaczył, ze nigdy nie był komunistą i nigdy z własnej winy nie opuścił niedzielnej mszy. W wywiadzie takich "smaczków jest więcej". Odniósł się do nich Tomasz Terlikowski. - Stanisław Piotrowicz przekonuje, że był w PZPR, ale „nie z własnej woli”. - Wzbraniałem się tak długo, jak mogłem - przekonuje. Aż boję się myśleć, co zrobiono biedakowi, żeby go zmusić. Tortury, odmowa jedzenia, bo przecież na pewno nie mogło chodzić tylko o to, by mieć dobrą pracę - drwił na Twitterze publicysta.
CZYTAJ TAKŻE: Duda SHOW w Święto Niepodległości. O tym nikt nie mówi, a WIDEO jest
Jego żarty wkurzyły internetowych pisowców. Pod wpisem pojawiło się wiele nieprzychylnych dla Terlikowskiego komentarzy. - Gdzie pana chrześcijaństwo? Szacunek dla grzesznika? Prawo do nawrócenia? Od paru tygodni zaskakuje mnie pan coraz bardziej - napisał jeden z internautów. - Nie daje pan szansy Szawłowi na poprawę? Po co jątrzyć? - pytał inny.