Paweł Graś

i

Autor: Artur Hojny

Tusk wysłał Grasia na przeszpiegi

2017-07-22 4:00

Donald Tusk bacznie obserwuje sytuację polityczną w Polsce.

Król Europy chce wiedzieć o wszystkim, co się dzieje na jego podwórku. Skoro prezydent Andrzej Duda (45 l.) odmówił spotkania Donaldowi Tuskowi (60 l.) w sprawie sytuacji w polskim sądownictwie, przewodniczący Rady Europejskiej wysłał do ojczyzny swojego człowieka. Paweł Graś (53 l.), uważany za prawą rękę byłego premiera, pojawił się na czwartkowej demonstracji opozycji przed Pałacem Prezydenckim. Jego obecność na pewno nie była przypadkowa.

Tusk trzyma rękę na pulsie. Wybory prezydenckie już za trzy lata, a były szef PO jest jednym z głównych kandydatów. Były premier wrócił do akcji na polskiej scenie politycznej już kilka dni temu. Najpierw zaniepokojony sporem politycznym wokół polskiego sądownictwa poprosił o spotkanie prezydenta Andrzeja Dudę (45 l.), ale spotkał się z odmową. Wtedy wystosował do niego specjalne oświadczenie, w którym ostrzega, że "dawno nie było tak głośno o Polsce i bardzo dawno - tak źle".