Zaledwie kilka dni temu Tusk meldował kandydatce PO na prezydenta „gotowość bojową”. Nie zdecydował się jednak na to, by pomimo tego, że akurat był w Polsce wziąć udział w tak ważnym wydarzeniu!
Mówiło się wcześniej, że w sobotę w stolicy może go zabraknąć, jednak wygląda na to, że obecny szef Europejskiej Partii Ludowej konwencji nie śledził nawet sprzed telewizora. W czasie, gdy warszawska hala Global Expo wrzała z emocji, on akurat był w sklepie, co skrupulatnie odnotował nasz fotoreporter. Miejmy chociaż nadzieję, że lody, które zakupił były smaczne, a ta wpadka nie spowoduje… lodowatych relacji między nim a Kidawą-Błońską!
ZOBACZ TEŻ: Ważna deklaracja Donalda Tuska. Wielu na to czekało