"Chodźmy Jarosławie na długi wspólny spacer, pogadamy o dawnych czasach. To dobra chwila, aby uwolnić Andrzeja i Rafała od naszych sporów i emocji. I nie musimy brać ochrony, ze mną będziesz bezpieczny" - napisał Tusk na Twitterze, wyraźnie szydząc z Kaczyńskiego.
I choć wygląda to tylko na pogodną zaczepkę, to Tusk dość jednoznacznie zarysował strony konfliktu. Kilka miesięcy temu mówił, że nie chce być obciążeniem dla kandydata PO. W piątek zaś, Rafał Trzaskowski głośno powiedział, że "skończył się czas Donalda Tuska w polskiej polityce". Wydaje się jednak, że były premier, który był szefem Trzaskowskiego w rządzie nie da o sobie łatwo zapomnieć.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj