Michał Dworczyk zaznaczył, że ewentualna decyzja o wprowadzeniu trzeciej dawki szczepionki przeciwko koronawirusowi zostanie podjęta w oparciu o rekomendacje lekarzy i naukowców, a tych na razie nie ma.
Nie przegap: Trzecia dawka szczepionki w Polsce. Oto plany rządu
– Koncerny farmaceutyczne, podobnie jak wszystkie firmy są nastawione na zysk, natomiast my opieramy się nie na opiniach polityków, biznesmenów, a na opiniach lekarzy i naukowców. Na razie nie ma rekomendacji dotyczącej trzeciej dawki. Nie można jednak wykluczyć, że takie wskazania się pojawią. Wówczas będziemy stosować to rozwiązanie – powiedział szef KPRM na antenie Polsat News.
Nie przegap: WHO nie rekomenduje podawania trzeciej dawki szczepionki…
Michał Dworczyk odniósł się również do pojawiających się coraz częściej opinii, że szczepienia przeciwko koronawirusowi powinni być obowiązkowe.
– W tej chwili szczepienia są dobrowolne. Chcemy wszczepić jak największą część Polaków, bo to jest jedyna droga, żebyśmy wyszli z pandemii – podkreślił szef KPRM.
Nie przegap: Obowiązkowe szczepienia niemal pewne. Na wizji padło, kogo obejmą