Kto by się spodziewał? W najnowszym spocie Trzaskowski pokazał bardzo osobiste sfery swego życia. Ma on zaledwie nieco ponad minutę i zamiast zwyczajowego dla tego typu klipów atakowania przeciwników, znalazły się w nim zgoła inne treści. „Dzieciństwo. Rodzice. Szkoła. Studia. Pasja. Miłość. Rodzina. Dzieci. Praca. Polska. Dom. Mój dom” - tak opisał swój filmik polityk.
Trzaskowski pokazał nie tylko rodzinę, swój azyl u teścia w Rybniku, ale też swe auto, piekarnię do której chadza, czy kolekcję płyt. Jak odebrano spot? - Dobry spot pokazujący RT jako chłopaka z sąsiedztwa, gościa jak Ty czy ja. Żadnego dzielenia, straszenia i atakowania. Ciekaw jestem tylko, co to za gwiazdy na tych płytach, poza Komedą – napisał Jacek Nizinkiewicz, dziennikarz „Rzeczpospolitej”. - Bezpretensjonalny, pozbawiony dudowego zadęcia klip. Brawo! - skomentował inny internauta. Ale nie brak też krytycznych uwag, ze strony przeciwników. Ci wypominają w komentarzach Trzaskowskiemu awarię w Czajce, czy fakt, iż nadmiernie podkreśla, że posiada dziewięcioletnie auto.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj