W biografii posłanki PiS możemy przeczytać, że uprawiała lekkoatletykę, odnosząc nawet na tym polu sukcesy. Studiowała zaś na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Ostatnio Pawłowicz wytknięto, że podczas studiów działała w Socjalistycznym Związku Studentów. Polityk gęsto się tłumaczyła, ale przy okazji przyznała się do tego, jakiej pracy swego czasu się imała.
ZOBACZ TEŻ: Wyciągnęli kwity na Pawłowicz. Posłanka się tłumaczy
- Pracowałam czasem poprzez Bratniak jako opiekunka do dzieci. Zarabiałam na podręczniki – napisała na Twitterze, ku zdumieniu chyba wszystkich. Aby zostać nianią należy mieć nerwy na wodzy, posiadać ogromne pokłady cierpliwości, no i być miłym. Dziś te cechy nie kojarzą się raczej z Krystyną Pawłowicz, ale kto wie? Może kiedyś obecna posłanka PiS swym sympatycznym, promiennym uśmiechem przyciągała jak magnes dzieciaczki?
ZOBACZ TEŻ: Odważna deklaracja: Ubiorę Krystynę Pawłowicz! Będzie wyglądała jak MILION DOLARÓW