W 2010 roku Wielkanoc przypadała na początku kwietnia. Niedługo przed świętami Maria Kaczyńska udzieliła jednego z ostatnich wywiadów. Była to rozmowa pani prezydentowej z dziennikarką TVN Warszawa. Opowiadała w nim m.in. o świętach Wielkiej Nocy. Mówiła, jak spędza zwykle świąteczny czas oraz o tym, jakie przysmaki wielkanocne goszczą na jej rodzinnym stole. - Dla mnie święta to przede wszystkim rodzinne spotkanie i oderwanie się od codzienności – mówiła wówczas Maria Kaczyńska. Opowiadała też o tym, że w święta spędzi czas z ukochanymi wnuczkami. Teraz te ważne słowa brzmią szczególnie mocno, bo właśnie zaledwie tydzień temu minęła 12 rocznica katastrofy smoleńskiej. A w Poniedziałek Wielkanocny, czyli 18 kwietnia, przypada 12 lat od pogrzebu pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu.
Maria Kaczyńska była dla wielu wzorem pierwszej damy. Była rodzinną, ciepłą osobą, która dbała o innych, stawiając ich dobro na pierwszym miejscu. Z mężem łączyło ją nie tylko uczucie, ale też przyjaźń. Zresztą bardzo piękna jest historia ich miłości. - Będę zawsze stać u boku Leszka, opiekować się nim aż do śmierci. Jestem ostoją męża. Przy mnie czuje się bezpiecznie. Nie wyobrażam sobie, żeby jednego z nas miało zabraknąć. Najlepiej, żebyśmy odeszli razem… - powiedziała kiedyś w jednym z wywiadów.