Większości biesiadników humory wyraźnie dopisywały, tylko Kazimierz Marcinkiewicz (57 l.) już na wejściu miał kwaśną minę i nie wyglądał na zadowolonego z tego pięknego dnia. Miejmy nadzieję, że ten brzydki grymas zniknął z twarzy byłego premiera prędko, jak się bowiem dowiedzieliśmy, zabawa u Giertycha była przednia. - Naprawdę świetnie się bawiłem! Nie wiem tylko, co podarowaliśmy solenizantowi, bo tym akurat zajęła się żona. Chociaż moja obecność powinna być najlepszym prezentem - śmieje się w rozmowie z nami jeden z gości, Michał Kamiński (44 l.). Roman Giertych zaserwował swoim gościom prawdziwe przysmaki, czyli wędzone ryby, które przyjechały prosto z jednej z najsłynniejszych restauracji w nadmorskiej Ustce.
ZOBACZ: Euro 2016: Polacy wierzą w reprezentację! Sondaż SE.pl