Tak politycy PiS tłumaczą się z podwyżek
Podwyżki dla polityków oburzyły Polaków. Dzięki rozporządzeniu prezydenta Andrzeja Dudy (49 l.) kilka tysięcy złotych więcej zarobią m.in. premier, marszałkowie Sejmu i Senatu czy wiceministrowie. Parlamentarzyści zyskają aż 6,3 tys. zł miesięcznie. Z kolei prezydent, dzięki ustawie PiS, która jest w Sejmie, dostanie 7 tys. zł podwyżki.
Nie przegap: Podwyżki dla posłów. Miażdżące wyniki sondażu, Polacy są oburzeni
Jak dowiadujemy się od jednego z posłów Zjednoczonej Prawicy, parlamentarzyści otrzymali tajną instrukcję, jak tłumaczyć się z większej kasy.
– Nigdy nie będzie dobrego momentu na podwyżki. Uposażenia polskich parlamentarzystów są jednymi z najniższych w Europie. I sytuacja jest absurdalna – cytuje fragment przekazu nasz rozmówca. Ludzie prezesa w mediach mają m.in. przekonywać, że wynagrodzenia w Polsce w ostatnich latach wzrosły o 40 proc., a płaca minimalna o 60 proc., więc podwyżki należą się również politykom.
Tajna instrukcja PiS
Tajna instrukcja dla parlamentarzystów PiS w sprawie podwyżek dla polityków ma być odpowiedzią na falę oburzenia, jaką wywołała decyzja rządzących.
Nie przegap:
- Podwyżki dla polityków. Szok! Poseł PiS naprawdę to powiedział
- Podwyżki dla polityków. Wiceminister z PiS pokazał szokującego SMSa
– Cieszymy się, że to nie Sejm podejmuje decyzję, bo zawsze niezręcznie jest komentować kwestię, która jest we własnej sprawie. Dobrze, że ta sprawa jest uregulowana krzyżowo, czyli, że prezydent decyduje o podwyżkach parlamentarzystów, a ci o podwyżkach prezydenta. Tak jak marszałek Sejmu ogłasza wybory prezydenckie, a prezydent ogłasza wybory parlamentarne. I nigdy nie będzie dobrego momentu na podwyżki. Uposażenia polskich parlamentarzystów są jednymi z najniższych w Europie. Sytuacja jest absurdalna. W czasie ostatniej 1,5 kadencji był w Polsce wzrost płac o 40 proc., a płacy minimalnej o 60 proc. A w przypadku posłów był spadek wynagrodzeń o 20 proc. I trzeba to zmienić – cytuje tajną instrukcję nasz rozmówca.