Tadeusz Rydzyk

i

Autor: PIOTR GRZYBOWSKI/SUPER EXPRESS Tadeusz Rydzyk, 2013 rok

Tajemnica z młodości Rydzyka. Sąsiedzi to zdradzili. Włosy aż stają dęba!

2020-12-12 6:46

Ojciec Tadeusz Rydzyk znowu jest na ustach całej Polski. Dokładnie tydzień temu odbyły się urodziny Radia Maryja, podczas których ku oburzeniu części kleru i Polaków próbował tłumaczyć nadużycia, których dopuszczają się duchowni. - Kto nie ma pokus? - dopytywał. A co wiemy o prywatnym życiu zakonnika z Torunia? Cóż. Można się nieźle zdziwić. Sekret z młodości Rydzyka zdradzili jego sąsiedzi. Aż włosy dęba stają. Co sądzicie o przeszłości słynnego redemptorysty? Zostawcie komentarz pod tekstem!

Jakiś czas temu światło dzienne ujrzała książka „Imperator”, której autorzy dotarli do sąsiadów Tadeusza Rydzyka z czasów, gdy ten był dzieckiem. Rydzyk przyszedł na świat w 1945 roku w Olkuszu i tam też dorastał. Razem z rodzicami i czwórką rodzeństwa zamieszkiwał nieopodal fabryki naczyń emaliowanych. - Byli biedni – powiedział sąsiad w książce „Imperator”. - Ale wtedy wszyscy byliśmy biedni, takie były czasy – dodawał. Nie da się ukryć, że dziś Rydzyk z biedą bynajmniej się nie kojarzy. Mimo że on sam zarzeka się, że żyje skromnie, Polacy kojarzą jego olbrzymie „dzieła” takie jak media, uniwersytet, czy geotermia. Dużo kontrowersji wzbudza też kwestia dotowania tych „dzieł” z publicznej kasy.

Nie przegap: Szok! Wałęsa zmienił się nie do poznania. Jak on wygląda?! WSTRZĄSAJĄCE ZDJĘCIE

Ale wróćmy do dzieciństwa bohatera ostatnich dni. Wedle relacji znajomych i sąsiadów, Tadeuszek był dzieckiem radosnym i grzecznym. Bywało jednak, że pokazywał rogi. W przedszkolu odmówił recytowania wierszyka o Stalinie. Ma na koncie też ucieczkę z domu. Wówczas pojechał do Warszawy, by w Komitecie Centralnym zgłosić, iż jego brata źle potraktowano w pracy. Ale dzieciństwo małego Rydzyka miało też poważniejsze cienie. Chodzi o kontrowersje związane z jego ojcem i ojczymem, o których pisaliśmy TU. Przez to mały Tadeuszek żył z piętnem. - Wtedy u nas proboszczem był ksiądz Marchewka. On był niedobry, bo powinien to jakoś inaczej... a ten Tadeuszkowi robił przez to trudności, że on jest nieprawowity... proboszcz to potępiał. A co Tadeusz był winny? - wspominali na łamach książki dawni znajomi dzisiejszego redemptorysty.

Czy Ziobro wyjdzie z rządu? Wyciekło zdjęcie z obrad Solidarnej Polski

Super Raport 11.12 (Goście: Radosław Sikorski - eurodeputowany PO oraz dr Małgorzata Bonikowska - prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych)