- Mam krótki urlop na Suwalszczyźnie. Jestem z rodzicami, żoną i dziećmi. Chwila odpoczynku od polityki. Ładna, ciepła pogoda. Pływałem przez jezioro i z powrotem.
Lubię polskie jeziora, czasami wybieramy się też z rodziną nad polskie morze – opowiada w rozmowie z „Super Expressem” Łukasz Szumowski. Trzeba przyznać, że szef resortu zdrowia doskonale radził sobie w wodzie! W specjalnej masce do nurkowania dawał z siebie wszystko!
ZOBACZ TAKŻE: Romantyczny weekend premiera Morawieckiego nad morzem: Ryba z frytami [ZDJĘCIA!]
I choć Szumowski był w świetnej formie, po takim wycisku pływackim na pomost musiał go wciągać jego syn! Na koniec minister zdrowia wraz z całą rodziną wybrał się na spacer do lasu, by podziwiać uroki suwalskiej przyrody! - Było pięknie – kwituje Szumowski.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Szydło ma PRZECHLAPANE?! Rozliczenia w PiS. Będą DRAKOŃSKIE kary?